Dzień pamięci
Burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski w asyście uczennic szkoły mundurowej składa wiązankę kwiatów na grobie Stanislawa Gębala ps. Lila, żołnierza Armii Krajowej. O żołnierzach wyklętych pamiętano tylko w Więcborku. Burmistrz Sępólna zignorował to święto. W mieście zabrakło symboli narodowych. Fot. Robert Lida
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, przypadający 1 marca, ustanowiono w 2011 roku. Żołnierze Wyklęci to żołnierze Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość czy Armii Ludowej. To członkowie antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy nie godzili się na podział Europy ustanowiony po II wojnie światowej. Grupa mieszkańców Więcborka z przewodniczącą rady miejskiej Grażyną Witczak i burmistrzem Waldemarem Kuszewskim na czele co roku 1 marca spotyka się na cmentarzu parafialnym przy mogiłach kpt. Emila Cuprysia i Zbigniewa Madeja zamordowanych przez bandytów z Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. W tym roku warty honorowe przy mogiłach zaciągnęła młodzież z klasy mundurowej więcborskiegoliceum Ogólookształcącego. W tej skromnej, ale jakże przejmującej uroczystości wziął również udział poczet sztandarowy Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Więcborku. Na grobach żołnierzy wyklętych złożono kwiaty i wieńce, zapalono znicze, wspólnie odśpiewano hymn państwowy i odmówiono modlitwę. Wiązankę kwiatów złożono również na grobie Stanisława Gębali, żołnierza Armii Krajowej, który miał to szczęście, że doczekał wolnej Polski i jego ideały się wypełniły. Kolejną wiązankę złożono pod pomnikiem Orła Białego, gdzie zamontowano tablicę poświęconą żołnierzom wyklętym.