Więcbork

Konkurencja namieszała w całym powiecie

Robert Lida, 09 grudzień 2022, 09:42
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Wystarczy, że na teren gminy Sępólno weszła konkurencyjna dla tamtejszego Zakładu Gospodarki Komunalnej firma zajmująca się odbiorem śmieci od mieszkańców, a konsekwencje tego zdarzenia przełożyły się na wszystkie gminy powiatu. Te konsekwencje to przede wszystkim zahamowanie podwyżek opłaty śmieciowej.
Konkurencja namieszała w całym powiecie

Śmieci od mieszkańców gminy Więcbork nadal będzie odbierało miejscowe ZGK

Konkurencja namieszała w całym powiecie

PSZOK w Dalkowie

Do tej pory wszystko było z góry wiadome i od lat pukładane. To był monopol w czystej postaci. Do przetargów na odbiór i zagospodarowanie śmieci odpadów komunalnych od mieszkańców stawały tylko lokalne zakłady gospodarki komunalnej i oczywiście je wygrywały. Nie dotyczy to ZGK w Sośnie, który tego rodzaju działalnością w ogóle się nie zajmuje. Nikt z nas nie wie, czy kwoty oferowane w tych przetargach miały cokolwiek wspólnego z rzeczywistością, czy były od niej oderwane. W tej sytuacji kwotę z przetargu dzielono przez liczbę płatników opłaty śmieciowej i w ten sposób wyliczano stawkę jednostkową tej opłaty, która co roku rosła.
 Z przerażeniem oczekiwaliśmy na to, co się stanie ze stawką opłaty na 2023 rok. Przecież wszyscy widzimy, co się dzieje, wszystko drożeje. Zwłaszcza paliwo, które jest bodaj naważniejszym kosztem w usłudze odbioru śmieci. Śmieciarki każdego dnia pokonują tysiące kilometrów. Tymczasem na przetarg ogłoszony przez gminę Sępólno zgłosiła się firma Novago ze Złotowa i go wygrała. To już jest pewne, przetarg został rozstrzygnięty. Przez kilka tygodni w ofercie firmy z chińskim kapitałem szukano choćby kropki czy przecinka, które pozwoliłyby podważyć konkurencyjną ofertę. Nic takiego nie znaleziono. 
Już po otwarciu ofert przetargowych w sępoleńskim ZGK wybuchła wielka panika. Prezes ogłosił, że dojdzie do zwolnień pracowników. W tym miejscu trzeba dodać, że w Sępólnie były dwa przetargi i gdyby ten pierwszy, do którego stanął tylko ZGK, został rozstrzygnięty, to od stycznia opłata śmieciowa wzrosłaby do ponad 40 złotych od osoby, a tak pozostanie na niezmienionym poziomie 31 złotych. Dlaczego Novago jest w stanie proponować tak niską cenę. Odpowiedź jest prosta: Novago ma własną instalację do przetwarzania odpadów. Novago Sp. z o.o. z siedzibą w Mławie kupiło większościowy pakiet MZUK Złotów oraz Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów w Stawnicy koło Złotowa wybudowanej przez Związek Gmin Krajny w Złotowie. 
Tak jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, sytuacja w Sępólnie miała swoje przełożenie na podobny przetarg ogłoszony przez wójta Sośna. ZGK Sępólno, aby dostać jakikolwiek kontrakt, zaproponował cenę na poziomie ubiegłorocznej. Czyżby od zeszłego roku koszty nie wzrosły? 
Panika związana z pojawieniem się śmieciowej konkurencji dotarła również do gminy Więcbork. Lokalne władze postanowiły za wszelką cenę bronić interesu własnej spółki z siedzibą przy ulicy Pocztowej. W tym celu wymyślono sprytny fortel. Wystarczy uważnie się wczytać w specyfikację właśnie ogłoszonego przez burmistrza przetargu. Do tej pory przetarg dotyczył odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych na terenie gminy. Natomiast w aktualnym przetargu mówi się tylko o zagospodarowaniu odpadów od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 roku. Zagospodarowaniem odpadów mogą zajmować się wyłącznie wyspecjalizowane i wpisane do odpowiedniego rejestru regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych. Właśnie takie instalacje znajdują się na przykład w Bladowie, Nowym Dworze koło Chojnic czy wspomnianej Stawnicy. 
– A co z transportem, czyli odbiorem śmieci z posesji? – spyta uważny Czytelnik. 
W tym przypadku znaleziono sposób, aby tę usługę w trybie bezprzetargowym powierzyć Zakładowi Gospodarki Komunalnej w Więcborku. Chodzi tutaj o zamówienie in-house. W dosłownym tłumaczeniu odnosi się to do przedsięwzięcia realizowanego we własnym zakresie, w ramach własnego przedsiębiorstwa. O in-house mówimy wtedy, gdy zmiast udzielać zamówienia na wolnym rynku, w konkurencyjnym trybie przewidzianym w ustawie Prawo zamówień publicznych zleca się wykonanie usługi zależnym od gminy spółkom. Aby udzielenie takiego zamówienia było możliwe, należy spełnić dwa warunki. Po pierwsze, zamawiający sprawuje nad  osobą prawną kontrolę odpowiadającą kontroli sprawowanej nad własnymi jednostkami, polegającą na dominującym wpływie na cele strategiczne oraz istotne decyzje dotyczące zarządzania sprawami tej osoby. Drugi warunek mówi, że ponad 90 procent działalności kontrolowanej osoby prawnej dotyczy wykonywania zadań powierzonych jej przez zamawiającego sprawującego nad nią kontrolę. Ponadto w takiej spółce nie może być kapitału prywatnego. Tak się dzieje na przykład w Sępólnie, gdzie wykonywanie większości inwestycji drogowych gmina powierza bez przetargu swojej spółce - Zakładowi Transportu i Usług. Zakład Gospodarki Komunalnej w Więcborku spełnia ustawowe wymogi. W stu procentach należy do gminy, zgromadzeniem wspólników spółki jest burmistrz, a 94 procent działalności wykonywane jest na rzecz gminy i jej mieszkańców. Dla mieszkańców prawne kruczki nie są najważniejsze. Dla nich najważniejsze jest to, aby opłata śmieciowa była znośna dla portfela. Aktualnie gmina Więcbork ma najniższą w powiecie stawkę opłaty śmieciowej, która wynosi 28 złotych od osoby na miesiąc. Jak będzie w przyszłym roku? Otwarcie ofert przetargowych zaplanowano na 15 grudnia.