Lustro w drugą stronę
Lustro w tym miejscu ustawiono po interpelacji jednego z radnych. Drugie pojawiło się na wysokości ulicy Rybackiej. Pan Krzysztof ma rację, że kierowca, który prawidłowo zatrzymuje się na skrzyżowaniu ulicy Strzeleckiej i Hallera, w ogóle nie widzi tego, co się dzieje z prawej strony. Lustro natomiast pokazuje stronę lewą, widoczną dla kierowcy nawet w sytuacji, gdyby go tam nie było.
– Też ten problem dostrzegliśmy. Rozmawiałem na ten temat z drogowcami. Zarządca drogi oświadczył, że nie zmieni ustawienia lustra. Jego zdaniem w pierwszej kolejności kierowca jest narażony na kolizję z samochodem nadjeżdżającym z lewej strony. Kiedy jest pewien, że z góry nic nie jedzie, może wysunąć się na ulicę Hallera i sprawdzić, czy nie jedzie coś z prawej strony – mówi Tomasz Fifielski z Urzędu Miejskiego w Więcborku. Tak to już jest, kiedy z drogą wojewódzką łączą się wąskie, śródmiejskie uliczki. Ostateczna decyzja dotycząca oznakowania i umocowania w pasie drogowym należy do zarządu dróg wojewódzkich.
(Li)