150 lat elżbietanek w Kamieniu (cz. X)

Tomasz Fiałkowski, 16 marzec 2017, 10:26
Średnia: 0.0 (0 głosów)
14 września ubiegłego roku minęła 150. rocznica przybycia sióstr elżbietanek do Kamienia. W dzisiejszej części przybliżymy działalność sióstr elżbietanek z Zakładu św. Elżbiety.
150 lat elżbietanek w Kamieniu (cz. X)

Marszałek Całbecki dziękuje siostrom podczas uroczystości 150-lecia elżbietanek w Kamieniu

150 lat elżbietanek w Kamieniu (cz. X)

W zakładowej kuchni

W latach komunizmu

Lata 50. to szczytowy okres komunizmu w Polsce. Przykładem walki z działalnością Kościoła była likwidacja Zrzeszenia „Caritas”, do którego należały m.in. elżbietanki. Organizacja ta była tolerowana przez władze państwowe w latach 1945-1950, następnie przekształcono ją w świeckie „Zrzeszenie Katolików Caritas”. Zmieniono także strukturę katolicką (diecezjalno-parafialną), zastępując ją strukturą świecką (powstały oddziały wojewódzkie i powiatowe).

Wraz z przekształceniem kościelnej organizacji „Caritas” doszło do przejęcia, na mocy uchwały z dn. 29 marca 1950 r., majątków kościelnych i zakonnych (tzw. przejęcie „dóbr martwej ręki”). W związku z tymi przepisami doszło do przejęcia zakładów gospodarczych będących częścią majątku zakonnego sióstr elżbietanek mieszkających w Kamieniu Krajeńskim. Wiązało się to ze znacznymi stratami zgromadzenia.

Lata 1945-1956 to także czas stawiania zarzutów osobom zakonnym. Walka z siostrami polegała na kompromitowaniu ich w oczach lokalnego społeczeństwa. Jedno z takich zdarzeń zanotowano w marcu 1954 r. w Kamieniu, gdzie dwie siostry elżbietanki z Zakładu św. Elżbiety (s. Maria Plewińska i s. Elżbieta Włodarczyk) udzieliły pomocy Józefowi Kiżewskiemu, ps. „Jasio”. Mężczyzna ten był podejrzany o współpracę z wywiadem francuskim. Siostry zrobiły mu opatrunek, nie wiedząc kim on tak naprawdę był. Ostatecznie siostry zostały oskarżone o to, że nie powiadomiły o incydencie władz państwowych. Podczas procesu interweniował biskup chełmiński oraz Episkopat Polski. W wyniku oskarżenia i procesu s. Maria Plewińska została skazana na 3 lata więzienia, natomiast s. Elżbieta Włodarczyk na 3,5 roku więzienia.

Zmiany organizacyjne

W 1950 r. upaństwowiono placówki opieki prowadzone przez siostry elżbietanki, w tym dwie znajdujące się w Kamieniu. Dom Opieki dla Starców (znajdujący się wówczas na ul. Dworcowej) przeszedł pod nadzór Wojewódzkiego Oddziału „Caritas” w Bydgoszczy. Liczba podopiecznych wynosiła wówczas 25 osób, z upływem czasu zwiększając się do 39 osób w 1955 r. W 1964 r. Zakład św. Elżbiety został przekształcony w Zakład Specjalny dla Dzieci Upośledzonych. Do placówki przybywają dzieci, a osoby starsze zostają umieszczone w Zakładzie św. Anny.

W czasach zmian

W 1958 r. bp Kazimierz Józef Kowalski z Pelplina zainicjował w zakładowej kaplicy odprawianie nabożeństw do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, oddając dom w Jej łaski.

18 września 1966 r. uroczyście obchodzono 100-lecie założenia Zakładu św. Elżbiety i przybycia sióstr do Kamienia. Uroczystościom przewodniczył ks. bp Kazimierz Józef Kowalski.

Lata 80. XX wieku to dalszy kryzys gospodarczy. Siostry starały się organizować pomoc dzieciom wśród miejscowej ludności. W tym czasie matką przełożoną była s. Wirginia Wrycza (1983-2004).

W latach demokracji

W latach 1992-1996 rozbudowano Zakład św. Elżbiety, dostosowując go do nowych przepisów i standardów. Kolejne zmiany zaszły w latach 2004-2008. Na podstawie nowego prawa unijnego placówka uzyskała kolejne akredytacje. Wówczas funkcję dyrektora pełniła s. matka Antonina Rogenbuk. Od 2009 r. przełożoną sióstr i dyrektorem zakładu jest s. Małgorzata Kwiatkowska, która przygotowała uroczystość jubileuszową 150-lecia pobytu i ofiarnej działalności elżbietanek w Kamieniu.

Podczas uroczystości jubileuszowych (27 VIII 2016 r.) s. M. Kwiatkowska wypowiedziała następujące słowa: „Obecność elżbietanek w Kamieniu jest dziś dla mieszkańców czymś oczywistym. Nadal posługują tym, których los skrzywdził. Siostry są ważnym elementem historii miasta i nie wiadomo, jak ono by dzisiaj wyglądało, gdyby nie elżbietanki. Historii pozostajemy wdzięczne”. Także władze województwa kujawsko-pomorskiego na czele z marszałkiem Piotrem Całbeckim wyraziły swoją wdzięczność dla sióstr, wręczając siostrze dyrektor medal „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis” („W jedności trwa Województwo Kujawsko- Pomorskie”) za wybitne osiągnięcia na rzecz województwa.

KONIEC

Literatura:
Archiwum Diecezjalne w Pelplinie – siostry Elżbietanki; Archiwum Państwowe w Bydgoszczy; Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, Delegatura w Bydgoszczy; Skazani na karę śmierci przez Wojskowe Sądy Rejonowe w Bydgoszczy, Gdańsku i Koszalinie (1946-1956), pod red. D. Burczyka, I. Hałagidy i A. Paczoskiej-Hauki, Gdańsk 2009; P. Pleskot, „Tarcza partii i narodu”. Kontrwywiad Polski Ludowej w latach 1945-1956. Zarys struktur i wybór źródeł, Warszawa 2015; Diecezja Chełmińska w czasach komunizmu (1945-1990), red. W. Polak, W. Rozynkowski, J. Sziling, t. 2, Pelplin 2009; Aparat Bezpieczeństwa w walce z kościołem katolickim w województwie pomorskim (bydgoskim) w latach 1945-1956, red. T. Chinciński, A. Paczoska-Hauke, Bydgoszcz-Gdańsk 2010; http://www.dpsdzieci.pl

 

 

 

 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
5 października 2013 r. w Gdańsku zmarł Henryk Napieralski, gorący...
Na początku 1945 r., kiedy front przekroczył linię Wisły, a wojska...
Była bardzo pracowita i kochała pomagać innym. Swoją dobrocią,...
Najwyżej oceniane
Była bardzo pracowita i kochała pomagać innym. Swoją dobrocią,...
Czasami trzeba czekać wiele, wiele lat, żeby poznać swoje prawdziwe...
5 października 2013 r. w Gdańsku zmarł Henryk Napieralski, gorący...