93 lata powiatu sępoleńskiego

Tomasz Fiałkowski, 31 styczeń 2013, 12:07
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W trzeciej dekadzie stycznia 1920 r. nastąpiło przejmowanie terenu powiatu sępoleńskiego z rąk pruskich. Było to podyktowane traktatem wersalskim z 28 czerwca 1919 r. Sytuacja na przejmowanym terenie nie była spokojna. Wielu mieszkańców – Polaków do końca łudziło się, że podział zaproponowany przez traktat wersalski może ulec zmianie. Poniżej prezentujemy krótki rys naszych ziem oraz wydarzenia związane z przejmowaniem powiatu z rąk pruskich. Informujemy także, jak przebiegały uroczystości powiatowe w 1930 r.
93 lata powiatu sępoleńskiego

Wycinki z przedwojennych numerów "Gazety Sępoleńskiej"

Położenie powiatu

Traktatem wersalskim podzielono powiat złotowski na dwie części, za-chodnią część z ludnością przeważnie polską przyznano Niemcom, Polsce zaś przyznano wschodnią, z której utworzony został powiat sępoleński.
Powiat sępoleński stanowi najwięcej na północ wysuniętą część tego kraju, który przodkowie nasi nazywali Krainą. Historycy polscy utrzymują, że Krainą nazywano obszary położone na północ od Noteci, granicą wschodnią Krainy była Brda, zachodnią rzeczka Gwda, przepływająca przez powiat złotowski, zaś północną granicą Krainy oznaczano rzekę Kamionka, która przepływa przez północną część powiatu sępoleńskiego i tworzy w dalszym biegu wschodnią granicę.
Ośrodkiem Krainy był od dawien dawna powiat nakielski, zwany też powiatem kraińskim, na odwrót znowuż mianem ziemi nakielskiej oznaczono też całą Krainę, to znaczy dzisiejszy powiat wyrzyski, złotowski, sępoleński, i zachodnio-północną część powiatu bydgoskiego.

Pod panowaniem pruskim

Już od lat dawnych spoglądali Niemcy na urodzajne i piękne okolice pod brzegami Noteci i Brdy. Ziemia ta, mimo spustoszeń i najazdów nieprzyjacielskich, dawała dostateczną ilość zboża i innych płodów, toteż Fryderyk II przy nadającej się okazji w porozumieniu z Rosją i Austrią przemocą oderwał tę ziemię od macierzy polskiej i wcielił do swego kraju.
Panowanie rozpoczął od kasowania urzędów i sądów polskich z równoczesnym usuwaniem polskich starostów, burmistrzów i sędziów, drogą wywłaszczenia nabywał majątki i stworzył osady, które rozdawał Niemcom importowanym z Meklemburgii, Saksonii i Westfalii, zaś do miast napędzał rzemieślników z głębi Niemiec.

Ku wolności

Kraina pozostała pod panowaniem obcym aż do chwili, kiedy na polach bitew wojny światowej złamane zostały potęgi nam wrogie i kiedy geniusz Marszałka Piłsudskiego porwał z czynu zawsze czujny naród.

Przejmowanie  powiatu

W lutym 1919 r. przywódca Polaków dr Sobierajczyk oświadczył, że powiat Złotów został przyznany Polsce, w co naturalnie trudno było uwierzyć. Pierwsza wersja układu pokojowego, którą ogłoszono 8 maja, potwierdzała to. 18 czerwca dotarła nieoczekiwana wiadomość, że Złotów ma pozostać w Niemczech. Dopiero 23 czerwca dotarło potwierdzenie tej wiadomości.
Z powodu takiego obrotu sprawy, tutejsze przywódcze siły polskie były zdruzgotane.
W powiecie złotowskim granicę państwa stanowiła rzeka Nica. Miasta Więcbork, Kamień Krajeński i Sępólno Krajeńskie zostały oddzielone i utworzyły powiat Sępólno Krajeńskie. Teren ten pozostał tymczasowo, jeszcze do stycznia 1920 r., pod niemieckim zarządem. Polacy podejmowali jeszcze kroki mające zmienić bieg granicy, jednak były one bezowocne.
W 1920 r. dla naszego powiatu rozpoczął się nowy rozdział. Dotychczasowy powiat złotowski od setek lat stanowił jedność i od 1772 r. znajdował się pod władaniem pruskim. Około 60 km2 i 30 tys. mieszkańców zostało odciętych od dawnego powiatu i przeszło do Polski – do nowego powiatu sępoleńskiego. Powiat Złotów stał się powiatem granicznym. Rzeka Nica i Kamionka tworzyły granicę. Linia kolejowa do Więcborka została przerwana koło Kujana, a niektóre szosy i drogi przecięte.

***

23 stycznia 1920 r. starosta złotowski dr Janssen przekazał część wschodnią powiatu. Na zgromadzeniu w Sępólnie Krajeńskim, na które przybyło około 50 urzędników, wygłosił słowa pożegnania. Następnie napomniał urzędników o wykonaniu swoich obowiązków w stosunku do państwa polskiego oraz o tym, żeby nie zapomnieli, iż są Niemcami. Jako przedstawiciel Polaków przybył burmistrz Warczak z Kamienia, a jako przedstawiciel Niemców – burmistrz Saalmann z Sępólna Krajeńskiego, który staroście wyraził słowa podziękowania.
Przekazanie nastąpiło bez incydentów. Niektórym Niemcom, szczególnie w Więcborku, Polacy okazali współczucie i przyjazne gesty. Starosta Janssen ostrzegał mieszkańców przed ekscesami i robił wszystko w celu umożliwienia pokojowego załatwienia tej kwestii. Sępólno zostało zajęte dopiero 26 stycznia. Wojsko niemieckie pod dowództwem generała dywizji von Chevalierv i podpułkownika 4. pułku piechoty, wycofało się. Jego miejsce zajęło Wojsko Polskie. Również w ostatnich dniach liczni Niemcy ze swoim mieniem i wozami opuścili ten obszar.

Straż graniczna i policja

Powiat sępoleński, chcąc przyjść Polakom z pomocą znalazł fundusze na wystawienie budynku nad granicą państwa, w którym pomieszczono 2 rodziny posterunkowych straży granicznej, wyposażył wszystkie posterunki policji państwowej w jednolite urządzenie biurowe, zakupił dla nich trwałe emaliowane godła państwowe i zaprowadził między posterunkowymi w przeważnej części własnym kosztem połączenia telefoniczne.

Polonizacja powiatu

Od czasu przyłączenia tutejszego powiatu do Państwa Polskiego uległy, przede wszystkim nasze miasteczka znacznemu procesowi polonizacji. Gdy przed tem trudno było o kupca, rzemieślnika Polaka, to obecnie większość przedsiębiorstw handlowych i rzemieślniczych oraz znaczna część przemysłu jest
w rękach polskich.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
5 października 2013 r. w Gdańsku zmarł Henryk Napieralski, gorący...
Na początku 1945 r., kiedy front przekroczył linię Wisły, a wojska...
Była bardzo pracowita i kochała pomagać innym. Swoją dobrocią,...
Najwyżej oceniane
Była bardzo pracowita i kochała pomagać innym. Swoją dobrocią,...
Czasami trzeba czekać wiele, wiele lat, żeby poznać swoje prawdziwe...
5 października 2013 r. w Gdańsku zmarł Henryk Napieralski, gorący...