Powiat

Apel burmistrzów i wójta do premiera

Robert Lida, 22 październik 2020, 09:26
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Burmistrzowie oraz wójt gmin tworzących powiat sępoleński przygotowali apel z propozycjami zmian w przepisach, które mogłyby przyczynić się do zahamowania wzrostu opłat za gospodarowanie odpadami, ponoszonymi przez mieszkańców. Apel, który przygotowano z inicjatywy gminy Sośno, zostanie przesłany do premiera Mateusza Morawieckiego.
Apel burmistrzów i wójta do premiera

Samorządy od lat walczą o zmianę przepisów związanych z gospodarką odpadami

O tym, że od nowego roku drastycznie wzrosną tak zwane opłaty śmieciowe, otwarcie mówią samorządowcy wszystkich gmin. Ze wstępnych kalkulacji wynika, że mogą to być kwoty powyżej 30 złotych od osoby na miesiąc. Opłaty ustalają samorządy gmin, ale okazuje się, że na wiele czynników, które decydują o ich wysokości, samorządy wpływu już nie mają. Wynika to wprost z zapisów ustawy. Podczas wrześniowej sesji Rady Gminy Sośno wiceprzewodniczący Ryszard Badziński zaproponował, aby propozycje zmian legislacyjnych, które dotyczą tego problemu, zawrzeć w piśmie adresowanym do polskiego rządu. Tak się złożyło, że kilka dni później w Sośnie wójt Leszek Stroiński spotkał się z burmistrzami sąsiednich gmin, aby wspólnie porozmawiać o rosnących kosztach wywozu odpadów. W ten sposób apel samorządu gminy Sośno stał się apelem czterech gmin powiatu sępoleńskiego. 
– Tekst jest już gotowy i uzgodniony. Musimy go tylko podpisać i wysłać do Warszawy – mówi wójt Stroiński.
Sygnatariusze apelu nie protestują tak, aby tylko protestować przeciwko wzrostowi kosztów zagospodarowania odpadów. Podają konkretne rozwiązania, które mogłyby je obniżyć. Bardzo nam się podoba propozycja obłożenia opłatami tych, którzy tak naprawdę produkują najwięcej odpadów, czyli producentów wszelkich opakowań. Samorządowcy apelują też o likwidację przepisu, który wymusił na terenach wiejskich zwiększenie częstotliwości wywozu odpadów. W praktyce okazało się to zbędne, ale podniosło koszty. Wnioskują także o to, aby małe gminy mogły odbierać odpady od swoich mieszkańców przy pomocy własnych zakładów budżetowych. Gdyby ZGK w Sośnie posiadał własną śmieciarkę, to spokojnie obsłużyłby teren gminy. Niestety przepis mówi, że firma odbierająca odpady musi posiadać pięć śmieciarek. Oczywiście ani ZGK w Sępólnie, Więcborku czy Kamieniu tylu pojazdów nie ma, dlatego tworzą konsorcjum. Zasadanym wydaje się również apel o urynkowienie cen w branży śmieciowej. Nie sądzimy, że przygotowny apel odniesie jakiś skutek. Niemniej, burmistrzowie i wójt mogą mieć czyste sumienie, że chociaż próbowali.
 
Sośno, 2020-10-08
 
RI.6232.8.2020
 
Pan Mateusz Morawiecki
Prezes Rady Ministrów
 
Szanowny Panie Premierze,
W imieniu gmin powiatu sępoleńskiego (województwo kujawsko-pomorskie) tj. Gminy Sępólno Krajeńskie, Gminy Więcbork, Gminy Kamień Krajeński oraz Gminy Sośno, zwracamy się z apelem w sprawie uzdrowienia sektora dotyczącego gospodarki odpadami komunalnymi, będącego zadaniem własnym gmin, zgodnie z ustawą z dnia 13 września 1996r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. z 2020 r. poz. 1439).
Rosnące ceny za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych są obecnie jednym z największych problemów w samorządach. „Rewolucja śmieciowa” z 2012 r. spowodowała, że od kilku lat na rynku odpadowym zaznaczał się niepokojący trend tj. lawinowy wzrost ceny za odbiór i zagospodarowanie odpadów, który obecnie wymaga jak najszybszego uzdrowienia. Najgorsze jest to, że za niewydolność i choroby rynku odpadowego w ostatecznym rachunku płacą mieszkańcy. Jest to rażąca niesprawiedliwość społeczna i wymaga podjęcia radykalnych działań, których efektem będzie odciążenie mieszkańców. 
Panie Premierze, obecnie selektywna zbiórka odpadów generuje koszty porównywalne do kosztów za odbiór i zagospodarowanie odpadów zmieszanych. Wzrost kosztów wywozu odpadów i ich zagospodarowania wynika m.in. z wyższych cen oferowanych przez firmy wybierane w gminnych przetargach (co częściowo wiąże się z podwyżką kosztów pracy); niskiego poziomu konkurencji między przedsiębiorstwami składającymi oferty a nawet jej brak; koniecznością realizowania minimalnej ustawowej częstotliwości odbioru odpadów, wyższych stawek opłat za gospodarowanie odpadami w instalacjach do przetwarzania odpadów komunalnych w tzw. RIPOK-ach gdzie w ostatnim czasie nastąpił znaczny wzrost opłat za przyjęcie do odzysku – recyklingu odpadów komunalnych zebranych selektywnie oraz nieefektywnego rynku instalacji przetwarzania odpadów (brak recyklerów).
Widzimy, że jednym ze sposobów uzdrowienia systemu gospodarki odpadami jest obłożenie należnymi opłatami tych, którzy de facto śmieci produkują czyli producentów opakowań. Środki pieniężne zgromadzone od wytwórców opakowań powinny trafiać bezpośrednio do gmin, celem zrównoważenia systemu gospodarki odpadami komunalnymi.
W przypadku gmin wiejskich i miejsko-wiejskich o rozproszonej zabudowie i małej liczbie mieszkańców pewnym działaniem uzdrawiającym system „od ręki” byłoby:
1) przywrócenie zapisu z art. 6r ust. 3b ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach sprzed zmiany z 2019 r., o treści „w przypadku gmin wiejskich oraz części wiejskiej gmin miejsko-wiejskich częstotliwość odbierania zmieszanych odpadów komunalnych oraz bioodpadów stanowiących odpady komunalne może być rzadsza”;
2) umożliwienie prowadzenia działalności komunalnym jednostkom budżetowym w zakresie odbioru odpadów komunalnych od mieszkańców, bez spełnienia wymogów zapisów rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 11 stycznia 2013 r. w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości (Dz.U. poz. 122)
3) umożliwienie powierzania tych zadań w systemie ,,in house,,
4) powrót do ryczałtowego ustalania ceny za odbiór i zagospodarowanie odpadów
Wykreślenie ww. zapisu z art. 6r ust. 3 b ww. ustawy dot. częstotliwości odbierania odpadów z gmin wiejskich oraz części wiejskiej gmin miejsko-wiejskich spowodowało, że musiała wzrosnąć częstotliwość odbioru odpadów zmieszanych z 1 raz w miesiącu do 4 razy w miesiącu dla zabudowy wielorodzinnej i do 2 razy dla jednorodzinnej. Są to niepotrzebne koszty, ponieważ na terenach wiejskich odpadów zmieszanych jest zdecydowanie mniej, więc pojemniki przy takiej ustawowej częstotliwości są zapełnione tylko w części. Taka sama tendencja jest w części wiejskiej gmin miejsko-wiejskich.
Z kolei umożliwienie prowadzenia działalności komunalnym jednostkom budżetowym w zakresie odbioru odpadów komunalnych od mieszkańców, bez spełnienia wymogów zapisów ww. rozporządzenia, jest w przypadku małych gmin wiejskich o rozproszonej zabudowie uzasadniona. I tak na obsługę mieszkańców m.in. gminy Sośno tj. 1239 nieruchomości zamieszkałych wystarczyłaby jedna śmieciarka i jeden pojazd przystosowany do odbierania selektywnie zebranych odpadów komunalnych. Obecnie podmiot odbierający odpady komunalne musi posiadać bazę transportową składającą się z 5 pojazdów. Jest to krzywdzące ekonomicznie, aby małe gminy nie miały możliwości doposażyć swoje jednostki komunalne w niezbędny sprzęt, tylko muszą ogłaszać przetargi, do którego od początku działania systemu, przystępuje jeden podmiot i zachowuje się jak monopolista. 
Panie Premierze, jesteśmy przekonani, że Rząd swoimi systemowymi działaniami uzdrowi konkurencję na rynku odpadowym, wymusi na producentach opakowań rzeczywiste partycypowanie w kosztach gminnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi, radykalnie wzmocni kondycję rynku recyklerów, zauważy problemy małych gmin wiejskich i miejsko-wiejskich i dostosuje przepisy prawa w tym zakresie, co w konsekwencji przyczyni się do najważniejszego - finansowego odciążenia mieszkańców.
 

 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...