Lubcza lepsza od Orzełka !

Paulina Stryszyk, Robert Lida, 29 październik 2023, 16:58
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W 9 kolejce piłkarskiej ligi powiatowej doszło do kilku sensacji. Zdecydowanie największą z nich jest porażka wicelidera VICTORII Orzełek z Lubczą 2 do 1. Orzeł zacierał ręce na awans na drugą lokatę, lecz sam dziś nie miał łatwego zadania i o mały włos nie stracił punktów przeciwko drużynie STG Witkowo. Niepowodzenie Orzełka i Orła cieszy najbardziej klub CENTRUM Obkas, który dziś rozgromił Sosenkę aż 21 do 0 i depeczę po piętach drużynom znajdującym się na podium tabeli ligi powiatowej.
Lubcza lepsza od Orzełka !

fot. Robert Lida

Orzeł Dąbrowa - LZS STG Witkowo 4:4 (1:3)


Dąbrowa: Robert Chryszczak 2, Dawid Szmagliński, Patryk Theus
Witkowo: Dariusz Warmke, Grzegorz Kalla, Tomasz Warmke, Michał Bukowski

Drużyna z Witkowa za wszelką cenę chciała pokoać ubiegłorocznego mistrza LP,  jednak ta sztuka im się nie udała. Determinacja STG wynikała z faktu, iż w podstawowej 11-nastce występowało, aż 6 zawodników grających przed laty dla Orła Dąbrowy.  Gospodarze ponownie przespali pierwsze 30 min spotkania i zmuszeni byli gonić wynik. W 10 min bramke dającą prowadzenie drużynie z Witkowa zdobył Dariusz Hans Warmke, a następnie wynik podwyższył jego brat - Tomasz Warmke.  W 30 min meczu bramke kontaktową zdobył Dawid Szmagliński, lecz szczęście Orła nie trwało długo i chwilę póżniej wynik podwyższył Grzegorz Kalla. W drugiej połowie Orzeł wziął się do roboty i zaczął gonić wynik.  W 80 min. STG prowadziło 4 do 2 i licznie zgromadzeni kibice Witkowa zaczęli przedswcześnie świętowali zwycięstwo. To właśnie cechuje prawdziwego mistrza, że gra do końca i się nie poddaje. W 90 min. bramke wyrównującą zdobył zawodnik Dąbrowy - Patryk Theus, który świeżo pojawił się na boisku i stał się bohaterem Orła.  Wyróżniającym się zawodnikiem w barwach drużyny Witkowa był Arkadiusz Piasecki. Zawodnicy Witkowa grali bardzo ostro i w skutek odniesionych kontuzji bosiko musiał opuścić napastnik Miłosz Spirka oraz bramakrz Łukasz Stryszyk. Mecz był bardzo wyrównany, emocjonujący i trzymał w napięciu do ostatniego gwizdka.

fot. Paulina Stryszyk

fot. Paulina Stryszyk

fot. Paulina Stryszyk

fot. Paulina Stryszyk

 


Fuks II Wielowicz - Pogoń Witunia 2:2 (0:2)


Wielowicz: Szymon Dziurdzielewski, Karol Bronowicki
Witunia: Karol Has, Mikołaj Paterek

Ambitna drużyna Pogoni Witunia zdobywa kolejny punkt. Tym razem sprawiła sporo problemów zawodnikom FUKS II Wielowicz i do przerwy POGOŃ prowadzIła 2 do 0 po bramakch Karola Has i Mikołaja Paterka. W drugiej odsłonie meczu zmotywowani Fuksiarze wzięli się w garść i zdołali doprowadzić do remisu w pojedynku po bramakch Szymona Dziurdzelewsiego i Karola Bronowickiego. FUKS miał okazję objąć prowadzenie w meczu, lecz rzutu karnego nie wykorzystał Jakub Wolski,  zatrzymany przez świtnie prezentującego się bramakrza Wituni - Alberta Rink. Zawodnicy POGONI w ostatanich minutach wyprowadzili wiele grożnych kontr, a jedna z nich zatrzymała się na poprzeczce Wielowicza. 


Sosenka Sośno - Centrum Obkas 0:21 (0:10)


Bramki: Filip Szmytkowski, Artur Suma, Jakub Okoński, Paweł Ringwelski 2, Dominik Narloch 4, Przemysław Skiba 9, Mateusz Zemka 2, Mateusz Jeziorny

CENTRUM Obkas na boisku w Sośnie zdobył dziś więcej bramek niż podczas 8 poprzednich kolejek ligi powiatowej. Najwięcej goli w tym meczu zdobył Przemysław Skiba - 9, a o jedną mniej Dominik Narloch. Wszystko wskazuje na to, że Sosenka zakończy rundę jesienną z aż trzycyfrową stratą bramek.  To zdecydowanie nie najlepszy czas dla Sośna, jednak Sosenka się nie poddaje i wytrwale walczy z mocnymi rywalami LP. 


Victoria Orzełek - Time Lubcza 1:2 (1:0)

Lubcza: Rafał Trzósło, samobójcza
Orzełek: Krzysztof Myszkowski

Zespół z Orzełka przeważał w całym meczu, lecz odniósł porażkę. Victoria zanotowała ponad 20 rzutów rożnych i jeden z nich na gol zamienił Krzysztof Myszkowski. Klub TIME Lubcza grał mocno wycofany broniąc się przed atakami VICTORII i sporadycznie udawało im się stworzyć groźną sytuacje pod bramką rywala. W drugiej połowie Rafał Trzósło zdołał pokonać szczelną obronę Orzełka i doprowadzić do remisu w meczu. Gwóźdz do trumny wbił obrońca Victorii, który skutecznie pokonał własnego bramakrza. Orzełek z wszelkich sił próbował naprawić błąd i odwrócić losy tego spotkania, lecz zabrakło im zarówno sił jak i czasu. 


HZ/Zryw Zamarte/Dąbrówka - Odrodzeni M.Cerkwica 4:0 (2:0)


Bramki: Błażej Odyja, Wiktor Ewald, Tomasz Rekowski, Oliwier Thiede


LZS Płocicz - LZS Lutówko 4:3 (1:0)

Płocicz: Dawid Chmarzyński 2, Daniel Babiżewski, Dawid Kłos

Lutówko: Rafał Warmiński, Miłosz Latzke, Krzysztof Prasał


Bramki w tym meczu padały głównie ze stałych fragmentów gry. W pierwszej połowie gospodarze błysnęli wyjątkową nieskutecznością i powinni prowadzić przynajmniej 4:0. W drugiej połowie prowadzili 2:0, ale goście zdołali wyrównać. Później było 3:2 i 3:3. Rzut karny w ostatnich minutach dał zwycięstwo Płociczowi. Lutówko mimo przegranej zagrało bardzo dobre spotkanie. Niestety goście stracili swojego najlepszego strzelca Gracjana Murka, który ze złamanym obojczykiem został zabrany karetką do szpitala. "Chudy" wracaj szybko do zdrowia.

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

fot. Robert Lida

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Prawo serii rządzi Fuksem Wielowicz. Kolejny remis drużyny z...
Najwyżej oceniane
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Zmierzający do kolejnego tytułu wielowicki Fuks pokonał bardzo...
Prawo serii rządzi Fuksem Wielowicz. Kolejny remis drużyny z...