01:05 25-11-2012

Kazimierz Warylak to typowy „walczak”, jak mówi o nim rodzina, zawsze dąży krok po kroku do zamierzonego celu. jaki stawiają przed nim obywatele. Jest znaną i szanowaną postacią w małym światku krajeńskim. Dla tych, którzy nie pamiętają, warto przypomnieć, że to dzięki działaniom między innymi przewodniczącego Rady Miejskiej Kamienia nie doszło do budowy chlewni w Płociczu przez biznesmena Romualda Hałabudę. W listopadzie tego roku pan Kazimierz obchodzi 14 lat swojej pracy w samorządzie krajeńskim. Jak do tego doszło, że związał się z polityką? Co sprawiło, że kandydował na radnego gminy? Jak wspomina te wszystkie lata spędzone w samorządzie? O tym rozmawia z Przemysławem Wilkowskim.

Komentarze do artykułu "Moje drzwi zawsze są otwarte na problemy mieszkańców".

Odpowiedz