Barłóg nie rezygnuje z Sępólna

Robert Lida, 13 lipiec 2014, 05:37
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Burmistrz Sępólna spotkał się ze Zbigniewem Barłogiem, właścicielem firmy Metalbark ze Złejwsi Wielkiej, który chciał wybudować na terenie Sikorza zakład produkujący konstrukcje stalowe. Zwycięzca konkursu na „Przedsiębiorcę roku 2013 Pomorza i Kujaw” przyjechał z przedstawicielami gdańskiej firmy zajmującej się tworzeniem stref ekonomicznych. Zakład, który miał stać w Sikorzu i dawać pracę około 50 osobom, stoi teraz w bydgoskiej specjalnej strefie ekonomicznej.
Barłóg nie rezygnuje z Sępólna

Zbigniew Barłóg. Fot. Fot. Gala ,,Przedsiębiorstw i Gmin Fair Play”

Przedsiębiorca kupił na terenie Sikorza grunty pod budowę zakładu, ale wszystko rozbiło się o brak planów zagospodarowania przestrzennego, z którymi gmina nie mogła sobie poradzić. Otwarcie nowego zakładu w Bydgoszczy, na które nasza redakcja otrzymała zaproszenie, nie przekreśliło szans na podobną inwestycję w Sikorzu. Być może decyduje o tym sentyment Zbigniewa Barłoga do rodzinnych stron.
– Kontakt z nami został utrzymany. Pan Barłóg obiecał, że wróci do Sępólna i dotrzymał słowa. Spotkaliśmy się – mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski.
Pomysł jest taki, aby na bazie gruntów Barłoga oraz kilkudziesięciu hektarów położonych za kotłownią ZGK, należących do gminy oraz prywatnych właścicieli, utworzyć podstrefę ekonomiczną.
–  Barłóg jest nadal zainteresowany budową zakładu. Pozostałe tereny, które są mu zbędne, chciałby udostępnić innym. W grę wchodzi sprzedaż lub dzierżawa. Gdyby gmina kupiła tereny od prywatnych właścicieli, to znacznie uprościłoby procedurę tworzenia strefy, ponieważ dla samorządów są prostsze procedury. Strefa przyciąga inwestorów już samym hasłem i daje zwolnienia podatkowe inne niż gmina. Będę informował o przebiegu prac z tym związanych – zapewnia burmistrz Stupałkowski.
Specjalne strefy ekonomiczne powstają na mocy decyzji Rady Ministrów i uchwał sejmikowych. W Sępólnie była już gminna strefa ekonomiczna działająca na mocy uchwały rady miejskiej, ale zamiast pomagać w tworzeniu nowych miejsc pracy, stała się polem do sporych nadużyć.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...