Ciągle bez punktów

Tomasz Aderjahn, 01 wrzesień 2013, 03:33
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Sępoleńska drużyna wspólnie z Szubinianką zamyka ligową tabelę bez zdobyczy punktowej. Widoków na poprawę tej sytuacji na razie nie ma. W spotkaniu z Piastem piłkarze Krajny byli zupełnie bezradni. Goście zdominowali mecz i zasłużenie wygrali. Trudna sytuacja kadrowa jeszcze się pogłębiła, gdyż w końcówce spotkania boisko z kontuzją nogi opuścił M. Lipiński.
Ciągle bez punktów

Jedynego gola dla Krajny strzela Sławomir Kosmela. Fot. Tomasz Aderjahn

Krajna - Lech Rypin 1:4 (1:4)
 Bramka: S. Kosmela
 Krajna: M. Humerski, B. Czerechowski, S. Kosmela, M. Lipiński (75' K. Dankowski), A. Dądela, A. Żywicki (75' V. Erkvania), M. Trąbka, D. Nawrocki, Ł. Nowak, T. Mrugalski, K. Pestka (70' P. Herzberg).

Po wysokiej porażce z Polonią potrzebne były korekty w składzie i takie nastąpiły. Do obrony przesunięty został A. Dądela, w środku szansę gry od początku dostał A. Żywicki, do pomocy cofnięty został Ł. Nowak, a w ataku jako drugi młodzieżowiec zagrał K. Pestka. Zmiany niewiele przyniosły korzyści i od samego początku sporą przewagę zdobyli goście z Rypina. Nie było to niespodzianką, wszak Lech to jedna z najmocniejszych ekip w lidze, która po słabszym początku teraz prezentuje się bardzo dobrze, gromiąc kolejnych rywali. W Sępólnie również zanosiło się na wysoki wynik, gdyż po 20. min było już 3:0 dla gości. Zaczęli wprawdzie w 4. min gospodarze, a dośrodkowanie Ł. Nowaka z głowy A. Żywickiego zgarnął bramkarz. Odpowiedź Lecha była natychmiastowa i w kolejnej akcji po strzale głową było 0:1. W kolejnej akcji sporo szczęścia mieli gospodarze. Boczny sędzia sygnalizował pozycję spaloną, jednak główny nie zgodził się z tą decyzją i nakazał grać dalej, a fantastycznie strzał rywala obronił M. Humerski. Niewiele to zmieniło, ponieważ minutę później padła druga bramka. Goście pomimo dwubramkowego prowadzenia nie rezygnowali z kolejnych ataków. W 16. min najpierw piłkę przed polem karnym stracił B. Czerechowski, a w sytuacji sam na sam z rywalem lepszy okazał się sępoleński bramkarz. Nie minęła minuta, a pod bramką Krajny kolejny raz zrobiło się gorąco. Tym razem napastnik minął interweniującego M. Humerskiego, a strzał zmierzający do pustej bramki wybił Ł. Nowak. Nawałnica na sępoleńską bramkę zakończyła się straconym  trzecim golem w 19. min. Po tej bramce przez długi czas niewiele działo się na boisku. Przewagę wprawdzie w dalszym ciągu posiadali goście, jednak ani oni, ani gospodarze nie wypracowali sobie groźniejszej sytuacji. Dopiero w 38. min dośrodkowanie z rzutu rożnego ładnie zamknął S. Kosmela i mocnym strzałem dał jeszcze cień nadziei na korzystny rezultat. Piłkarze Lecha szybko ostudzili zapały gospodarzy i po rozpoczęciu gry ze środka szybką akcję zakończyli strzeleniem czwartego gola.
Druga połowa była już dużo słabsza od pierwszej. Goście przy pewnym prowadzeniu nie forsowali już tak tempa, chociaż byli w dalszym ciągu stroną dominującą. Jako pierwsi ponownie akcję przeprowadzili gospodarze. Podanie od Ł. Nowaka powinien strzałem wykończyć K. Pestka, jednak  chwila zawahania skończyła się stratą piłki. Goście również szukali możliwości strzelenia gola. Dwukrotnie pewnymi interwencjami popisał się M. Humerski. Swojej szansy szukał Ł. Nowak. Najpierw po indywidualnej akcji uderzył zbyt słabo, a po chwili strzał głową pewnie wyłapał bramkarz. Na kwadrans przed końcem, utykając, boisko opuścił M. Lipiński i nie wiadomo, czy będzie zdolny do gry w kolejnych spotkaniach. Bez wątpienia jego absencja będzie sporą stratą.
W ostatnich minutach goście jeszcze mogli pokusić się o zmianę wyniku. Najpierw próba przelobowania M. Humerskiego skoczyła się niepowodzeniem, a w ostatnich sekundach mocny strzał z dystansu był minimalnie niecelny.
Smutnie zakończyło się więc spotkanie z drużyną z Rypina. Widać, że sępoleńska drużyna daleka jest od formy choćby z rundy wiosennej, a punkty uciekają. Trzeba się szybko pozbierać i zagrać o pierwsze punkty już w sobotę w Złotnikach Kujawskich.
Tekst i fot. T. Aderjahn

4. kolejka
Zawisza II Bydgoszcz - Sparta Brodnica 1:4, Grom Osie - Piast Złotniki Kujawskie 5:1, Mień Lipno  - Polonia Bydgoszcz 2:5, Flisak Złotoria - Promień Kowalewo Pomorskie 1:0, Chełminianka Chełmno - Pomorzanin Toruń 4:0, Zdrój Ciechocinek - Gopło Kruszwica 3:1, Szubinianka Szubin - Kujawianka Izbica Kujawska 0:1.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...