Piłkarska liga powiatowa

Co się dzieje z Sosenką?

Robert Środecki, Bartek Pankanin, Robert Lida, Jacek Grabowski, 27 kwiecień 2014, 23:54
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Po świątecznej przerwie na boiska wrócili piłkarze ligi powiatowej. Ciekawych pojedynków nie brakowało, jednak najczęściej zadawano pytanie: co się dzieje z Sosenką? Na odpowiedź musimy poczekać.
Co się dzieje z Sosenką?

Ostre strzelanie gospodarzy na bramką Time Lubcza strzeżoną przez Wojtka Splitta zdało się na nic. Goście okazali się skuteczniejsi. Fot. Robert Lida.

Co się dzieje z Sosenką?

W drugiej połowie meczu meczu Victorii Orzełek z KS Kawle w szeregach gospodarzy pojawił się Marcin Szreder. Fot. Robert Środecki

Sosenka Sośno - Orzeł Dąbrowa 1:6 (1:3)
Co się dzieję z Sosenką Sośno? - pytają zakłopotani kibice. W meczu z Orłem Dąbrowa Sosenka zagrała w dziewiątkę. Mimo okrojonego składu już w 5. minucie Remigiusz Zieliński z ok. 40 metra zdobył pierwszą bramkę dla miejscowych. Przyjezdni mimo przewagi liczebnej zdołali tylko sześć razy wstrzelić się do bramki gospodarzy. Jak na ekipę ze szczytu tabeli powinni wyjechać ze Sośna z dwu cyfrówką. Tego dnia Kamil Ruciński zdobył cztery bramki a dwie pozostałe to zasługa Patryka Theus i Janusza Wrażenia. Sosenka, mimo braku zawodników, zagrała ciekawy mecz.


LZS Płocicz - Obrol Obkas 1:0 (1:0)
Szczęśliwa wygrana gospodarzy, którzy w tym sezonie zaznali jaszcze goryczy porażki. Zwycięską bramkę już w 4. minucie strzelił Arek Friedehl. Piłka po jego uderzeniu z 20 metrów odbiła się od pleców obrońcy Obrolu i całkowicie zmyliła bramkarza. Generalnie mecz na remis.


LZS Piaseczno - Time Lubcza 0:2 (0:0)
Kto powiedział, że Lubcza to dostarczyciel punktów, niech się ugryzie w język. Goście bezlitośnie wykorzystali strzelecką niemoc gospodarzy. Prowadzenie uzyskał Jarek Jankowski, który z zegarmistrzowską precyzją wykonał rzut wolny z narożnika pola karnego. Gospodarze w drugiej połowie nie opuszczali pola karnego Lubczy, ale fatalnie pudłowali albo zatrzymywał ich Wojtek Splitt. Na 5 minut przed końcem wzorowy kontratak przeprowadził Krystian Pyszka i ustalił wynik spotkania.


Victoria Orzełek - KS Kawle 4:2 (2:0)

W pełni zasłużone zwycięstwo lidera piłkarskiej ligi powiatowej nad przereklamowaną drużyną z Kawli. Dwie bramki zapisał na swoim koncie Mateusz Nowacki. Po jednym trafieniu dołożyli Przemek Czapiewski i Krzysztof Myszkowski. Goście nie potrafili strzelić bramki z akcji. Rzut karny na gola zamienił Vladimir Erkvania. W doliczonym czasie gry piłkę do własnej bramki skierował Mateusz Hałasowski. Mecz toczył się w bardzo nerwowej atmosferze. Sędziemu trudno było zapanować nad emocjami niektórych graczy i kibiców. Do składu gospodarzy po groźnej kontuzji wrócił Marcin Szreder. „Paszczak” pojawił się na boisku w drugiej połowie.


LZS Lutówko – HZ Zamarte 0:6 (0:2)
To był typowy mecz do jednej bramki. Gospodarze nie byli w stanie przeciwstawić się dobrze dysponowanej drużynie z Zamartego. Bramki dla gości strzelali: Sławomir Metlicki 2, Szymon Modrzyński, Arkadiusz Szulc, Andrzej Grzegórski i Błażej Odyja. Z taką dyspozycją strzelecką drużyna z Zamartego do ostatniej kolejki będzie walczyć o mistrzostwo.


Fireman Pęperzyn - Fuks II Wielowicz 1:1 (1:0)
Fuks II Wielowicz zremisował na boisku w Pęperzynie z miejscowym Firemanem, zdobywając tym samym pierwszy punkt w sezonie 2013/2014 ligi powiatowej. Gospodarze od pierwszych minut dyktowali warunki. Goście odpowiadali kontrami, które z łatwością rozszyfrowywała doświadczona obrona Pęperzyna. Bramkę dla gospodarzy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Szymon Maciejewski. W drugiej połowie goście za wszelką cenę chcieli wyrównać wynik spotkania.Ssztuka ta udała się Krystianowi Budnikowi, który wychodząc sam na sam z golkiperem Firemana nie dał mu najmniejszych szans. Czy zdobycie pierwszego punktu przez Fuksa doda im skrzydeł i zaowocuje lepszą postawą w późniejszej fazie sezonu?


 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...