Coraz mniej rolnicza

Robert Lida, 31 marzec 2013, 00:55
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie zorganizował w piątek „drzwi otwarte”, tradycyjną imprezę promującą szkołę i zachęcającą gimnazjalistów do wstąpienia w szeregi jej uczniów.
Coraz mniej rolnicza

Gimnazjalistów z Lutowa w gabinecie fizyki przywitała Małgorzata Dropinska. Fot. Robert Lida

Szkoła w Sypniewie to ponad pół wieku tradycji. Dziś trudno sobie wyobrazić największą wieś gminy Więcbork bez tej szkoły. Ostatnio placówką wstrząsnęły niepotrzebne perturbacje, ale dyrekcja i rada pedagogiczna okazały się na nie odporne. Czasy są takie, że szkoła musi dosłownie walczyć o każdego potencjalnego ucznia.
Jedną z form agitacji są właśnie drzwi otwarte organizowane praktycznie w każdej szkole ponadgimnazjalnej. Do Sypniewa w piątek przyjechało kilka grup zorganizowanych składających się z uczniów szkół gimnazjalnych powiatu sępoleńskiego. Wielu rodziców przyjechało ze swoimi pociechami indywidualnie. Część z nich to absolwenci szkoły w Sypniewie, którzy darzą ją dużym sentymentem i zachęcają swoje dzieci do kontynuowania rodzinnej tradycji.
- Prowadzę gospodarstwo, a to jest mój następca. Sam kończyłem tę szkołę i polecam ją synowi. Warunkiem uzyskania pomocy unijnej przez rolnika jest dziś posiadanie kierunkowego kształcenia - mówi rolnik z gminy Sośno, który odwiedził szkołę ze swoim synem.
Na gości czekał punkt informacyjny zaopatrzony w odpowiednie materiały reklamowe. W poszczególnych klasach przygotowano prezentacje. Wyznaczeni uczniowie i nauczyciele oprowadzali gości po szkolnym kompleksie, który do małych nie należy. Szkoła, niegdyś typowo rolnicza, dziś oferuje coraz mniej kierunków rolniczych. Z konieczności musi dostosować się do potrzeb rynku pracy. Dlatego od nowego roku szkolnego uruchomione zostanie tutaj liceum ogólnokształcące dla dorosłych oraz szkoła wielozawodowa, gdzie uczniowie praktyczną naukę zawodu realizują poza jej murami, w zakładach pracy.
- Nawiązaliśmy m.in. współpracę z firmą Unimetal w Złotowie, gdzie mogliby się kształcić operatorzy obrabiarek skrawających. Ponadto szkoła ma kształcić w zawodach: mechanik samochodowy, piekarz, cukiernik, dekarz, tapicer itp. - mówi dyrektor Marian Basa.
Na ile akcja promocyjna okaże się skuteczna, dowiemy się po przeprowadzeniu naboru. Inne szkoły nie śpią i też organizują podobne imprezy.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...