Dla pacjentów Spamedu w Więcborku szlaban

Robert Lida, 30 czerwiec 2012, 05:19
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Pacjenci zapisani do działającej w Sępólnie firmy Spamed, przyjeżdżający do więcborskiego szpitala na badania diagnostyczne, są odsyłani z kwitkiem. Jak zwykle chodzi o pieniądze.
Dla pacjentów Spamedu w Więcborku szlaban

– Byłem świadkiem, jak pewnej pani odmówiono badań w szpitalu po tym, jak powiedziała, że „należy” do Spamedu – alarmuje anonimowy czytelnik.
Sprawdziliśmy ten sygnał. Czy takie zdarzenia mogło mieć miejsce?
Szef więcborskiego szpitala Stanisław Plewako z rozbrajającą szczerością przyznaje, że tak, ale ma racjonalne wytłumaczenie.
– Z tą firmą miałem wiele nieprzyjemnych kontaktów. Przede wszystkim chodziło o pieniądze za wykonane badania. Kiedy upomniałem się o nie w dość ostrym tonie, to otrzymałem krótkie, ale jednoznaczne pismo. Firma nie życzy sobie, aby obciążano ją kosztami przeprowadzanych badań. Jakie w tej sytuacji mamy wyjście? Odmawiamy wykonywania tych badań. Niestety, tracą na tym pacjenci. Mieszkaniec Sępólna mógłby skorzystać z rentgena w Więcborku, a musi jechać na przykład do Bydgoszczy. Pacjenci są zdezorientowani i niestety dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji – mówi prezes spółki Novum-Med Stanisław Plewako.
Pismo, o którym mówi prezes, jest datowane na 18 listopada ubiegłego roku. Współwłaściciel firmy Spamed Piotr Łoziński informuje w nim, że nie ma zawartej umowy ze szpitalem w Więcborku na wykonywanie badań diagnostycznych i w związku z tym prosi o nieobciążanie jego placówki kosztami przeprowadzonych badań.
W tym miejscu warto przypomnieć, jak są finansowane tego typu badania. Podmiot medyczny tak zwanej podstawowej opieki medycznej otrzymuje każdego miesiąca określoną kwotę pieniędzy na zadeklarowanego pacjenta. Z tych pieniędzy opłacane są również badania diagnostyczne zlecane przez lekarzy POZ czy poradni specjalistycznej. Zdaniem prezesa Plewako, powszechną praktyką jest ograniczanie do minimum zlecanych badań, aby zatrzymać w kasie jak najwięcej pieniędzy. W tym przypadku chodzi jednak o dostępność. Lepiej jechać do rzeczonego rentgena 12 kilometrów niż 30 czy 60. Pacjent tej sytuacji nie rozumie, czuje się zagubiony i oszukany, a on po prostu oczekuje, że zostanie obsłużony.
Postawa właścicieli Spamedu powoduje ograniczenie wpływów szpitala w Więcborku, ale na tym im na pewno nie zależy, oni nie są stąd. O szpitalu w Więcborku można mówić dobrze lub źle, ale to jest szpital powiatowy, czyli nas wszystkich, którzy w tym powiecie mieszkamy. Szpital mógłby zarobić, a pieniądze wyprowadza się na zewnątrz.
To kolejny przykład obciążający burmistrza Sępólna Waldemara Stupałkowskiego. Wpuszczenie Spamedu na Szkolną już dało skutek zamknięcia licznych poradni specjalistycznych. Teraz ogranicza się pacjentom dostępność badań diagnostycznych.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...