Sośno

Dostawca wolał zapłacić karę

Robert Lida, 11 sierpień 2022, 11:55
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Już na początku roku wyłoniona w przetargu firma, która dostarcza węgiel dla Zakładu Gospodarki Komunalnej w Sośnie, chciała wycofać się z podpisanej umowy i zapłacić karę umowną. Doszło jednak do podpisania aneksu z nową, wyższą ceną i dzięki temu na placu przy kotłowni leży teraz 100 ton ekogroszku. – To wystarczy nam do października – mówi dyrektor Marcin Grubicki. Niestety, od 1 września mieszkańcy spółdzielczych bloków oraz gmina będą więcej płacić za ciepło.
Dostawca wolał zapłacić karę

Tak wygląda 100 ton węgla

Dostawca wolał zapłacić karę

Kotłownia w Sośnie na razie jest zabezpieczona w opał

Mamy środek upalnego lata, a najgorętszym tematem jest węgiel i ciepło. Tydzień temu pisaliśmy o miejskich kotłowniach w Sępólnie i Więcborku, które dzięki temu, że są opalane biomasą, mogą działać w sposób niezakłócony i utrzymywać ceny do zaakceptowania przez odbiorców ciepła. Problem, o którym w ogóle się nie mówi, to mniejsze, osiedlowe kotłownie opalane węglem czy miałem. Nikt nie wie, czy będą miały czym palić i za ile kupią paliwo.
W takiej sytuacji jest kotłownia w Sośnie zarządzana przez tamtejszy zakład gospodarki komunalnej. Kotłownia ogrzewa nie tylko bloki spółdzielni mieszkaniowej, ale również obiekty użyteczności publicznej: urząd gminy, przedszkole, szkołę. Już w grudniu ubiegłego roku cena gigadżula ciepła podrożała o 91 procent. Co dalej? Przedsmak tego, co się obecnie dzieje, ZGK Sośno miało już na początku roku. W grudniu 2021 roku rozstrzygnięto przetarg na zakup 400 ton ekogroszku. Zwycięzca tego przetargu zaproponował cenę 999 zł za tonę. 
– Firma dostarczyła jeden zestaw i oświadczyła, że więcej nie przywiezie. Wolała zapłacić karę umowną niż iść w straty. Kara to 20 procent wartości umowy. Mieliśmy dwa wyjścia: zerwać umowę, naliczyć karę umowną i ogłosić nowy przetarg albo podpisać aneks do tej umowy, ale z nową, wyższą ceną. Uznaliśmy, że korzystniej będzie aneksować obowiązującą umowę z ceną 1.550 złotych za tonę. Dostawca już wtedy przestrzegał, że będą kłopoty z węglem i zachęcał do kupna większej ilości. Posłuchaliśmy tej rady i dzięki temu w tej chwili mamy czym palić. Obecnie na placu mamy około 100 ton ekogroszku. To powinno wystarczyć do października. Nowa cena to już 2.583 złote. W związku z tym od 1 września podwyższamy cenę gigadżula o 24 procent. To jest tak zwana opłata zmienna w cenie ciepła. Opłata stała pozostaje bez zmian. Mieszkańcy Sośna na pewno nie zmarzną w zimie. W trybie awaryjnym możemy uruchomić kotły olejowe, ale cena oleju opałowego już w tej chwili mnie przeraża – mówi dyrektor Grubicki. 
Nie tylko w Sośnie może dojść do sytuacji, w której mieszkańcom zrobi się ciepło tylko na widok rachunków za ogrzewanie. Dla nich dodatku węglowego nie przewidziano.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...