Dziesięć punktów za zdjęcie starosty

Robert Lida, 21 lipiec 2013, 08:00
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Powiat sępoleński zajął pierwsze miejsce w rankingu przygotowanym przez Związek Miast Polskich. Starosta Cyganek chwali się tym na prawo i lewo, przy każdej okazji. Radzimy przymknąć oko na tego rodzaju plebiscyty. Wystarczy przyjrzeć się kryteriom stosowanym podczas tworzenia rankingu, który oparty jest wyłącznie na podstawie materiałów nadesłanych przez starostwa. Aż 10 punktów można dostać za nadesłane do siedziby ZPP zdjęcia starosty. Stanu dróg, lecznictwa czy oświaty w punktacji nie uwzględniono.
Dziesięć punktów za zdjęcie starosty

Powiat sępoleński - 14.905 punktów, golubsko-dobrzyński - 14.160, aleksandrowski - 6.160. Tak wygląda pierwsza trójka rankingu w kategorii powiatów do 60 tysięcy mieszkańców na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Mógłby to być powód do dumy, gdyby nie metodologia stosowana przy jego tworzeniu. Ranking tworzony jest na zasadzie dobrowolnego (na szczęście bezpłatnego) uczestnictwa jednostek samorządu terytorialnego, w tym przypadku powiatów. Za co można otrzymać rankingowe punkty? Regulamin wymienia kilkadziesiąt pozycji. Punkty można otrzymać m.in. za posiadanie certyfikatu zarządzania jednostką ISO, za elektroniczny obieg dokumentów w urzędzie, za uruchomienie elektronicznej skrzynki podawczej, za wielkość środków wydatkowanych na szkolenie kadry, za członkostwo w Związku Powiatów Polskich, za przygotowanie kodeksu etycznego pracowników starostwa itp. Jest też na tej długiej liście kilka prawdziwych kwiatków. Punkty za zdjęcie starosty to najbardziej jaskrawy przykład. Kolejny to 100 punktów za posiadanie na terenie powiatu plantacji wierzby energetycznej o powierzchni powyżej 20 ha. Za mniejsze areały odpowiednio mniej. Po 5 punktów można dostać za każdy kolektor słoneczny czy oznakowaną ścieżkę rowerową lub przynależność do organizacji turystycznej. Premiowane jest również zorganizowanie wojewódzkiego konwentu samorządowców i uwaga, uruchomienie telewizji powiatowej!
Zwycięzca rankingu otrzymuje tytuł superpowiatu i prawo posługiwania się nazwą „Dobry Polski Samorząd”. Co wymienione tytuły mają wspólnego ze stosowanymi kryteriami oceny, wiedzą pewnie tylko organizatorzy.
Związek Powiatów Polskich pobiera składki od swoich członków, więc musi pokazać, że coś robi. Organizuje rankingi kompletnie oderwane od rzeczywistości. Niestety, niektórzy, głownie ci, których to dotyczy, biorą je na poważnie. Jeśli ktoś chce się bawić w tworzenie rankingu, to niech uwzględni w nim jakość dróg, jakość i dostępność do służby zdrowia, stopę bezrobocia. Z drugiej jednak strony  taki ranking też nie ma sensu, ponieważ nie ma skutecznych i obiektywnych narzędzi do tego, aby zmierzyć jakość dróg czy opieki zdrowotnej. Opieranie się na anonimowych ankietach jest nieporozumieniem.
Ostatnia sesja Rady Powiatu  rozpoczęła się od prezentacji wyników rankingu. Stronę portalu jednostek samorządu terytorialnego „rzucono” na ścianę. Później o innych sukcesach już nie mówiono z powodu ich braku.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...