Faworyci nie zawiedli

Tomasz Aderjahn, 25 listopad 2012, 03:03
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Rozpoczęła się liga halowa piłki nożnej, rozgrywana w hali Krajna Arena, a zorganizowana przez Centrum Sportu i Rekreacji. W pierwszej kolejce zgodnie z przewidywaniami górą byli faworyci każdej z grup. Składy kilku drużyn w ostatniej chwili zostały wzmocnione kolejnymi piłkarzami, tak więc sępoleńska liga halowa skupiła niemal całą rodzinę ligową z naszego powiatu, a to tylko zapowiada znakomite widowiska.
Faworyci nie zawiedli

Po tej akcji w inauguracyjnym spotkaniu ligi halowej Marcin Jeliński (przy piłce) strzelił pierwszego gola w lidze. Fot. Tomasz Aderjahn

W pierwszej kolejce najlepiej ze wszystkich zespołów zaprezentowała się drużyna Trociński Okrąglak, która w inauguracyjnym spotkaniu zmierzyła się z drużyną Spica Meble. Pierwszego gola w lidze po 5 min spotkania zdobył Marcin Jeliński. Podwyższył Ł. Tomasz, a grając w osłabieniu trzeciego gola strzelił K. Michalak. Kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną gola dla Spica Meble strzelił D. Spica. Druga połowa rozpoczęła się od trafienia D. Twardego i wydawało się, że jeszcze w spotkaniu wszystko jest możliwe. Rywalom złudzeń nie pozostawiła jednak drużyna Trociński Okrąglak i w przeciągu 4. min strzeliła trzy gole, rozstrzygając losy spotkania.
W drugim środowym spotkaniu juniorzy młodsi Gromu zmierzyli się z drużyną MTK Komp-Art Team. Wynik bezbramkowy utrzymywał się długo. Dopiero w 13. min do siatki trafił D. Mudyna. Przewaga utrzymał się jednak zaledwie 20. sek, gdy do remisu doprowadził K. Pestka. Po kolejnej minucie MTK prowadziło już 2:1 po trafieniu R. Warmińskiego. W drugiej połowie na boisku dominowała już tylko drużyna MTK Komp-Art Team, która strzeliła 5 goli, a okazji do zmiany wyniku miała dużo więcej.
Piątkowe mecze rozpoczęły się od ciekawie zapowiadającego się spotkania jednego z faworytów ligi, drużyny U Piotra Blokersi z Killers FC, a więc drużyną opartą na piłkarzach ze Skarpy, wzmocnionej w ostatniej chwili Krzysztofem Zychlą. Spotkanie było od początku bardzo wyrównane, z groźnymi akcjami z obu stron. Długo utrzymywał się wynik remisowy. Dopiero po 10. min gry błąd w obronie drużyny Killers FC wykorzystał D. Betin i otworzył wynik. Przed przerwą wynik podwyższył P. Bukowski, a niemal z końcową syreną kolejny raz do siatki po szybkiej kontrze trafił D. Betin. W drugiej odsłonie swojej szansy szukała drużyna Killers FC. Niezmordowany K. Zychla próbował coś wskórać, jednak do siatki trafiali lepiej dysponowani piłkarze drużyny U Piotra Blokersi, wygrywając pewnie, bez straty gola.
W drugim piątkowym pojedynku Trociński Okrąglak, mający bardzo ciekawe zestawienie personalne, zmierzył się z Mastel FC. Pojedynek rozegrany awansem z II kolejki od samego początku toczył się pod dyktando drużyny Trociński Okrąglak. Po 10 min spotkania było już 5:0 i wiadomo było, która z drużyn odniesie zwycięstwo. Przed przerwą Mastel FC zdołał strzelić honorowego gola, a do siatki trafił M. Szydeł. W drugiej odsłonie Trociński Okrąglak zwolnił nieco tempa, jednak i tak wygrał bardzo wysoko i zasłużenie.
W niedzielę kibice mieli możliwość oglądania sporej ilości spotkań . Rozpoczęło się od niezwykle dramatycznego i zaciętego pojedynku Duko z Lemar Kuchnie. Po 10 min gry Duko prowadziło 2:0. Na drugiego gola szybko odpowiedziała drużyna Lemar Kuchnie.
W drugiej odsłonie długo nikomu nie udało się trafić do siatki. Na 3 min przed końcem B. Pastwik wykorzystał błąd bramkarza Duko P. Pietrusia i doprowadził do remisu. Niespełna minutę przed końcową syreną wynik spotkania na 3:2 dla Lemar Kuchnie ustalił B. Burkiewicz. Ciekawie zapowiadał się mecz drużyny Elmasz & Stanbud Team, złożonej z piłkarzy Krajny, z ekipą Chłopaki z Alei. Na gola L. Majtczaka szybko odpowiedziała drużyna z Wielowicza i po trafieniu M. Kwasigrocha ponownie był remis. W pierwszej połowie jeszcze do siatki dwukrotnie trafiała drużyna Elmasz & Stanbud Team. Po zmianie stron przez ponad 13 min utrzymywał się wynik z pierwszej odsłony. Dopiero w 34. min podwyższył H. Grajczyk. Na dwie minuty przed końcem straty zniwelował D. Nawrocki, który po kilkudziesięciu sekundach trafił do własnej siatki, ustalając wynik pojedynku. Przed spotkaniem Cyrus Team z sępoleńskimi urzędnikami zastanawiano się jakie będą rozmiary zwycięstwa. Szalenie mocna ekipa Cyrusa tylko w pierwszej połowie miała litość dla rywali. W składzie Urząd Team Sępólno sporo było nieobecności. Dzielnie z rywalami walczył burmistrz W. Stupałkowski, który chcąc myśleć o zwycięstwie, na kolejne spotkanie zapewne będzie musiał wydać polecenie obowiązkowego przybycia wszystkich piłkarzy.
W drużynie Cyrus Team w ataku dominowali A. Trzósło z Ł. Nowakiem, strzelając solidarnie po 4 gole. Obaj w drugiej połowie strzelili po dwa gole z rzędu w przeciągu niespełna 30 sekund. W przedostatnim spotkaniu Seydak Team spokojnie wypunktował drużynę Mastel FC. W tym pojedynku G. Paszylk strzelił aż 5 goli, co jest na razie rekordem strzeleckim jednego piłkarza w spotkaniu. Na zakończenie niedzielnych zmagań młodzi piłkarze z Kamienia zmierzyli się z drużyną Grom Bemix Więcbork. Pierwsi do siatki trafili wprawdzie piłkarze z Więcborka, za sprawą K. Frankowskiego. Odpowiedź drużyny z ABC do Daki była szybka i po golach M. Okonia i M. Haliniaka prowadzili oni 2:1. Po przerwie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, wygrywając ostatecznie 5:2. W ostatnim niedzielnym spotkaniu pierwszy raz w lidze zawodnik otrzymał czerwoną kartkę. Za dwie żółte czerwonym kartonikiem ukarany został Marcin Okoń.
Pierwsza kolejka rozłożona na trzy dni pokazała, że sępoleńska liga zaspokoiła gusta nawet tych najwybredniejszych kibiców. Wiele ciekawych spotkań, dużo bramek i całkiem spora ilość kibiców na trybunach dowodzą tylko o udanym projekcie. W tym całym perfekcyjnie przygotowanym przedsięwzięciu jest drobny niesmak. Oprawa muzyczna pozostawia sporo do życzenia. Przez cały czas systematycznie powtarzanych jest kilka aktualnych przebojów, co przy dłuższym przebywaniu na hali staje się bardzo męczące. Oferta muzyczna jest tak przeogromna, że absolutnie monotonne powtarzanie kilku przebojów, nawet po kilkanaście razy, nie powinno mieć miejsca.

Wyniki:
Trociński Okrąglak - Spica Meble 7:3 (3:1)
Bramki: Karol Michalak 2, Łukasz Tomasz 2, Marcin Jeliński, Szymon Jędrzejewski, Jakub Jędrzejewski - Mateusz Twardy 2, Dariusz Spica.

MTK Komp - Art. Team - Grom Błocińscy Więcbork 7:1 (2:1)
Bramki: Rafał Warmiński 3, Kamil Kitza, Tomasz Słupikowski, Kamil Pestka - Damian Mudyna.

U Piotra Blokersi - FC Killers 7:0 (3:0)
Bramki: Dawid Betin 2, Artur Bukowski 2, Mateusz Szafrański, Piotr Bukowski, Krystian Łodziński.

Trociński Okrąglak - Mastel FC 14:2 (8:1)
Bramki: Tomasz Kurs 3, Łukasz Tomasz 3, Dawid Domeracki 2, Jakub Jędrzejewski 2, Szymon Jędrzejewski, Rene Wrzesiński, Marek Kostkowski - Mateusz Szydeł 2.

Lemar Kuchnie - Duko 3:2 (1:2)
Bramki: Bartłomiej Pastwik 2, Bartosz Burkiewicz - Kamil Dudek, Michał Jóźwiak.

Elmasz & Stanbud Team - Chłopaki z Alei 5:2 (3:1)
Bramki: Leszek Majtczak, Patryk Jurenczyk, Vladimer Erkvania, Henryk Grajczyk, samobójcza (Damian Nawrocki) - Mateusz Kwasigroch, Damian Nawrocki.

Cyrus Team - Urząd Team Sępólno 13:1 (4:0)
Bramki: Adam Trzósło 4, Łukasz Nowak 4, Krystian Gbur 2, Tomasz Kaczyński 2, Bartosz Mizdalski - Arkadiusz Suchomski.

Seydak Team - Mastel FC 10:2 (5:0)
Bramki: Grzegorz Paszylk 5, Marcin Mierzyński 2, Tomasz Mrugalski 2, Mirosław Tyda - Marcin Szydeł, Mateusz Szydeł.

Z ABC do Daki - Grom Bemix Więcbork 5:2 (3:1)
Bramki: Mariusz Haliniak 2, Marcin Okoń, Dawid Kobus, samobójcza (Piotr Piotrowski) - Karol Frankowski, Robert Rodak.
 

Najlepsi strzelcy:
5 goli: Grzegorz Paszylk (Seydak Team), Łukasz Tomasz (Trociński Okrąglak)
4 gole: Adam Trzósło, Łukasz Nowak (obaj Cyrus Team)
3 gole: Rafał Warmiński (MTK Komp - Art. Team), Mateusz Szydeł (Mastel FC), Jakub Jędrzejewski, Tomasz Kurs (obaj Trociński Okrąglak)

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...