Piłkarska liga powiatowa

Gęsta mgła nie sparaliżowała dziewiątej kolejki. Na szczęście boiska wiejskie, to nie stadion narodowy

Piotr Pankanin, 21 październik 2012, 20:01
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Gęsta mgła utrudniała grę na wszystkich boiskach. Jak znam życie, w takich warunkach stadion narodowy Donka Pluska uległby całkowitemu paraliżowi. W lidze powiatowej nie groźna jest ulewa, ani tym bardziej gęsta mgła. Na dobre rozgorzała rywalizacja w ,,snajperstwie”. Nadal przewodzi Wierzchucki, dorzucając do imponującego wyniku kolejne dwa gole. Tyle samo trafień ma Marcin Szreder po czterech golach z Radzimiem.Tuż za nimi plasują się: Ariel Stremlau (13) i Andrzej Hippler (12).
Gęsta mgła nie sparaliżowała dziewiątej kolejki. Na szczęście boiska wiejskie, to nie stadion narodowy

TomDach Sitno - Fuks II Wielowicz. Andrzej Hippler strzela swoją piątą bramkę w tym meczu. Fot. Piotr Pankanin

MTK Orzeł Dąbrowa - LZS Płocicz 2:1 (1:0)
Ważny mecz dla obu drużyn zgromadził tłum kibiców. Spora część miała nawet ,,bilety” (jakie bilety? - rozprowadzane w przedsprzedaży w sklepach spożywczych). Plocicz chciał wygrać, lecz Orzeł we mgle czuł się znacznie lepiej. Kolejne dwie bramki zdobył Kamil Rudziński. Honorowego gola dla gości z karnego zdobył ,,Mały” -  Jaroslaw Becker w 87. min.

LZS Lutówko - Time Lubcza 1:4 (1:1)
Już na początku dobry nastrój w ekipie gospodarzy wprowadził Paweł Bettin uzyskując prowadzenie. Niestety, pozostałe gole zdobywali goście i oni oddalili się we mgle z trzema punktami. Bramki dla Time zdobywali rożni strzelcy, m.in.. ,,Bagi” - Michał Baumgardt.

Obrol Obkas - Mastel Lutowo 4:2 (2:2)
Do przerwy przewaga należała do Lutowa. Wynik interesującego meczu otworzył ,,Ciapek” - Marek dankowski, strzelając ładną bramkę już 30. Goście potrzebowali zaledwie 5 min na strzelenie w pierwszej połowie 2 goli. Wynik meczu ustalił Adrian Wierzchucki strzałem z 40 m z rzutu wolnego.  

LZS TomDach Sitno - Fuks II Wielowicz 13:0 (6:0)
Gospodarze nie mieli większych kłopotów z pokonaniem młodziutkich gości. W tym meczu na dobre rozstrzelał się słynny na całą wieś, i nie tylko, ,,Hippek”, zdobywca aż 6 goli! (cztery w drugiej połowie). Pomimo tak wysokiej przegranej Fuks II nie załamał rąk, a w bramce od czasu do czasu błyszczał Krzysztof Budnik

Zryw/Real Radzim - Victoria Orzełek 0:9 (0:2)
Gospodarze, którzy nazbierali pełną jedenastkę graczy, tylko do przerwy starali się nawiązać walkę. Po niej glos należał wyłącznie do Victorii, dla której Marcin Szreder ustrzelił ,,czwórtricka” - 4 w jednej połowie, przy 44 okazjach zmarnowanych. Jak to ,,Paszczak”  - i strzela, i marnuje, z tym, że w marnowaniu jest najlepszy. 

Fireman Zabartowo/Pęperzyn - Sosenka Sośno 2:4 (0:2)
Gospodarze mieli wyraźnie zamglone oczy, w przeciwieństwie do kibiców, którzy trochę na nich psioczyli. Mgłę najbardziej upodobał sobie Ariel Stremlau, który samodzielnie rozprawił się z dołującym z meczu na mecz Firemanem. 

KS Kawle - HZ Zamarte 1:2 (1:0)
Sędzia Wiesław Jarząb trafił na najgęstszą mgłę. Dał jej pół godzinną szansę. Ta jednak przed hałaśliwym gwizdkiem i zestawem dwubarwnych kartoników respektu nie miała. W pierwszej połowie dominacja Kawli była bezsporna, ale tylko jednobramkowa. W drugiej rządzili goście, a zwycięską bramkę w 89. Min zdobył ,,Żwirek” (od żwirowni) - Arkadiusz Szulc. 




 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...