,,Kotowanie” w przyjaznej atmosferze

Robert Środecki, 18 listopad 2012, 02:33
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Okazuje się, że otrzęsiny pierwszoklasistów nie polegają wyłącznie na wymyślaniu głupich zabaw i znęcaniu się starszych uczniów nad młodszymi kolegami. Udowodniła to młodzież z Zespołu Szkół Licealnych w Sępólnie, która na otrzęsinach bawiła się znakomicie. Tegoroczne ,,kotowanie” przebiegało w miłej i kulturalnej atmosferze. To wielka zasługa samych uczniów i nauczycieli zaangażowanych w przygotowania.
,,Kotowanie” w przyjaznej atmosferze

Uczniowie klasy pierwszej przebrali się za piratów. Fot. Robert Środecki

Otrzęsiny są ważnym wydarzeniem dla społeczności szkolnej. Z tej okazji w Zespole Szkół Licealnych w Sępólnie uczniowie drugich klas przygotowali wiele atrakcji dla swoich młodszych kolegów i koleżanek. Gwoździem programu była rywalizacja dwóch klas pierwszych w konkursach z kilku dziedzin. Uczniowie odpowiadali na pytania dotyczące szkoły, wykazywali się ponadprzeciętną znajomością tekstów znanych piosenek i kroków tanecznych. Ich popisy oceniali jurorzy ze starszych klas. Było o co walczyć. Nagrodą był bezcenny uśmiech dyrektora szkoły Włodzimierza Stawisińskiego oraz dwudniowe zwolnienie z odpytywania. Tym razem górą była Ib.
Podczas tegorocznych otrzęsin odbywających się w przededniu najważniejszego święta narodowego nie mogło zabraknąć akcentów patriotycznych. Przed rozejściem się do klas młodzież zgromadzona w holu szkoły odśpiewała marsz ,,My, Pierwsza Brygada”. Pomimo ograniczonej liczby zajęć z muzyki uczniowie ogólniaka ze swojego zadania wywiązali się znakomicie.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...