Sępólno - Sypniewo

Krajna szlachecka

Robert Lida, 19 kwiecień 2014, 19:12
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W Sępólnie odbyła się konferencja pt. „Krajna szlachecka, zintegrowany produkt turystyczno-kulinarny na Krajnie”. Jej organizatorem była Lokalna Grupa Działania Nasza Krajna. Konferencję poprzedziły warsztaty kulinarne w Sypniewie. Rozstrzygnięto również konkurs kulinarny.
Krajna szlachecka

Węgorz z jeziora Juchacz przyrządzony przez Danutę Wańke wygrał konkurs kulinarny. Fot. Robert Lida

LGD Nasza Krajna od początku swojego istnienia szuka lokalnego produktu, który mógłby być znakiem rozpoznawczym tego regionu. Chodzi o utworzenie marki wspólnej dla obszaru Krajny. Uznano, że takim produktem może być np. dziczyzna, której w naszych lasach nie brakuje, a niektórzy uważają, że nawet jest jej zbyt dużo. Do tego produktu pomysłodawcy chcą dodać wartość historyczną i turystyczną. Celem konferencji była analiza posiadanego potencjału Krajny z uwzględnieniem bogatej historii związanej z zespołami pałacowo-parkowymi, przyrodą, lasami, jeziorami oraz lokalnymi produktami kulinarnymi i rekreacją. Ponadto zaprezentowano wybrane produkty i potrawy, w oparciu o które można budować markę lokalną oraz omówiono sposoby popularyzacji, promocji i komercjalizacji tych produktów. W konferencji wzięli udział lokalni samorządowcy, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, przedstawiciele gastronomii, szerokie grono myśliwych oraz inne zainteresowane osoby. Nadleśniczy Ryszard Zambrzycki oraz dyrektor biura LGD Sławomir Rekowski mówili na temat potencjału Krajny, który można wykorzystać. Anna Dybowska, dyrektor Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich, omówiła zintegrowany produkt turystyczny na przykładzie Alzacji i Katalonii.
Z kolei o sprawach kilinarnych mówił stały ekspert LGD, prowadzący warsztaty kulinarne Piotr Lenart. Na temat rekonstrukcji historycznych mówiła Anna Siudzińska z grupy rekonstrukcyjno-historycznej „Zagończyk”.
W trakcie konferencji rozstrzygnięto konkurs kulinarny. – Przede wszystkim chodziło nam o związek potrawy z miejscową tradycyjną, wykorzystanie miejscowych produktów, smak i estetykę podania – mówił Piotr Lenart, przewodniczący konkursowego jury. W kategorii potrawa z ryb wygrał węgorz w sosie koperkowym pani Danuty Wańke, właścicielki gospodarstwa agroturystycznego w Iłowie. Najlepszą potrawę z dziczyzny przygotowali kucharze z sali bankietowej w Więcborku. Potrawą tą był zraz z jelenia. Wśród wypieków wielkanocnych wygrał miodownik krajeński z Zespołu Pałacowo-Parkowego w Sypniewie. Laureaci konkursu otrzymali w nagrodę zestawy wysokiej jakości noży kuchennych oraz termometry laserowe do mierzenia temperatury mięsa.
 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...