Ludziom nie opłaca się pracować, wolą opiekę społeczną

Na samym początku radni wprowadzili korekty do porządku obrad. Zapadła decyzja o wycofaniu uchwały dotyczącej utworzenia publicznej placówki wychowania przedszkolnego w Pęperzynie. Państwowa Straż Pożarna uznała, że siedziba przedszkola nie spełnia wszystkich wymogów bezpieczeństwa. – Do tego tematu wrócimy na kolejnej sesji – zapewniała radnych Danuta Zawidzka, dyrektor Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Więcborku.  
Bardzo szczegółowe sprawozdanie z działalności Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej przedstawił dyrektor placówki Tomasz Siekierka. Skalę zjawiska obrazują dane liczbowe. Ubiegłoroczne wydatki ośrodka wyniosły 10,2 mln zł, 67% tej kwoty pochodzi z budżetu państwa, 2% z budżetu UE, pozostałe 30% z budżetu gminy. W ubiegłym roku Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej rozpatrzył 2232 wnioski o udzielenie pomocy, wydał 3290 decyzji, 228 zaświadczeń i przeprowadził 1919 wywiadów środowiskowych. – Obciążenie obowiązkami służbowymi zatrudnionych pracowników socjalnych jest bardzo duże. Średnia liczba rodzin przypadająca na 1 pracownika socjalnego wyniosła 111 środowisk. Przeciążenie pracą pracowników socjalnych ma istotny wpływ na realizację pracy socjalnej, ponieważ ogranicza możliwość odpowiedniego współdziałania z beneficjentami – powiedział Tomasz Siekierka. Radny Jan Antczak stwierdził, że pracownicy socjalni pracują z poszczególnym rodzinami zbyt mało. – Zgadzam się, ale staramy się, żeby z tej formy pomocy skorzystali wszyscy uprawnieni. Jedynym rozwiązaniem jest stworzenie dodatkowego etatu – oznajmił dyrektor ośrodka.
W ubiegłym roku w Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zatrudniał 59 osób (49 osób w ośrodku pomocy społecznej, 6 osób w środowiskowym domu samopomocy, 4 osoby w świetlicy środowiskowej). Dodatkowo ośrodek posiłkował się pracą 7 osób (6 zatrudnionych w ramach robót publicznych i 1 zatrudniona na zastępstwo). Jednym z podstawowych warunków udzielenia pomocy i przyznania świadczeń jest spełnienie kryterium dochodowego. Od października 2012 roku dochód na jedną osobę w rodzinie nie może przekraczać 456 zł, a dla osoby samotnie gospodarującej 542 zł. – Z naszego wsparcia korzysta 13% mieszkańców gminy – dodał Tomasz Siekierka. – Wolałbym, żeby takie ośrodki nie istniały, ale muszę zapytać ile jest w stanie wyciągnąć z ośrodka 4-osobowa rodzina. Pytam o to, ponieważ coraz więcej ludzi mówi, że nie opłaca im się pracować – stwierdził radny Henryk Szwochert. – Mogą wyciągnąć kilka tysięcy złotych, 2 - 2,5 tys. zł – odpowiedział dyrektor. Ta wypowiedź wcale nie zaskoczyła radnych, którzy mają świadomość, że wiele osób korzysta z hojności ośrodka. Jeden z radnych zadał pytanie, czy pomoc trafia, do osób pracujących zarobkowo za granicą i nie wykazujących żadnych dochodów. – Staramy się to weryfikować poprzez wywiady środowiskowe. Często zdarza się, że odbieramy przyznane świadczenia. W ciągu roku wydajemy około 50 takich decyzji – stwierdził Siekierka.  
Więcborscy radni zatwierdzili kilkuprocentowe podwyżki taryf za wodę i ścieki, które zaczną obowiązywać od maja. Cenę 1 m3 wody ustalono na poziomie 3,53 zł brutto, ścieków trafiających do kanalizacji na poziomie 6,99 zł, ścieków trafiających do zbiorników bezodpływowych na poziomie 3,64 zł brutto. Opłata abonamentowa uzależniona od natężenia przepływu wynosi odpowiednio 4,50 zł i 19,44 zł. Opłata abonamentowa za ścieki wynosi 3,50 zł. Opłata abonamentowa za odczyt i rozliczenie wodomierzy wskazujących pobór wody bezpowrotnie zużytej, tzw podliczników wyniesie 2,51 zł. – Pozyskane środki pozwolą nam na prawidłowe zarządzanie posiadanymi zasobami, naprawę, wymianę i konserwację urządzeń. Ponadto z pozyskanych środków planujemy zakup nowoczesnych wodomierzy – przekonywał radnych Adam Kubiak, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej. Za wprowadzeniem podwyżek głosowała większość radnych. Przeciwni byli: Grażyna Witczak, Waldemar Kuszewski, Roman Mroczkowski, Kazimierz Wilczyński i Jan Antczak. Radni podjęli uchwałę w sprawie aktualizacji podziału gminy na okręgi wyborcze. Miało to związek z pojawieniem się w mieście nowych ulic. Ponadto radni zdecydowali o utworzeniu odrębnych obwodów głosowania w szpitalu powiatowym i Domu Pomocy Społecznej w Suchorączku. Taka decyzja ma związek ze zbliżającymi się wyborami do Europarlamentu. Rada Miejska w Więcborku poparła apel swoich kolegów z Sępólna w sprawie podjęcia działań legislacyjnych w zakresie zmian w kodeksie wyborczym. Rada Miejska w Sępólnie zwróciła się do Sejmu o podjęcie działań legislacyjnych w takim zakresie, aby w przypadku stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego w gminie niebędącej miastem na prawach powiatu na jego miejsce wstępował kandydat z tego samego okręgu, który w wyborach uzyskał kolejną największą liczbę głosów. Takie rozwiązanie pozwoli uniknąć kosztownych i zupełnie niepotrzebnych wyborów uzupełniających. Radni jednogłośnie przyjęli regulamin korzystania  z pola namiotowego w Lubczy i znowelizowany program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Jedna z ważniejszych uchwał dotyczyła ustalenia wysokości stawek za zajęcie pasa drogowego dróg  gminnych na cele niezwiązane z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu. Chodziło o wprowadzenie zapisu, który stanowi, że w przypadku umieszczenia w pasie drogowym urządzeń sieci kanalizacyjnej, wodociągowej, ciepłowniczej i światłowodowej, opłat nie pobiera się. To ukłon w stronę jednej z lokalnych firm, która chce zapleść sieć światłowodową na terenie gminy.
Najwięcej uwagi radni poświęcili zmianom w budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej. Radny Waldemar Kuszewski chciał wydrzeć z zaoszczędzonych pieniędzy 30 tys. zł z przeznaczeniem na budowę oświetlenia na ulicy Gdańskiej. Ostatecznie jego formalny wniosek w tej sprawie stosunkiem głosów 6 za i 7 przeciw przepadł.