Masakra na rynku

Robert Środecki, 05 maj 2013, 01:11
Średnia: 0.0 (0 głosów)
,Masakra. Na więcborskim rynku w ramach tzw. rewitalizacji wycięto w pień wszystkie (zdrowe) drzewa, które były od wojny jego ozdobą. To jakiś obłęd” - pisze w mailu do naszej redakcji zatroskany mieszkaniec. Rzeczywiście z rynku zniknęło wiele dorodnych okazów, które były trwałym elementem miejskiego krajobrazu. Zgodę na wycinkę drzew wydało Starostwo Powiatowe w Sępólnie po pozytywnej opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Masakra na rynku

Z placu Jana Pawła II wycięto kilkanaście dorodnych drzew. Fot. Robert Środecki

Po wielu miesiącach zimowego oczekiwania w Więcborku rozpoczęła się rewitalizacja rynku. W ciągu najbliższych miesięcy plac Jana Pawła II i jego najbliższa okolica zmienią się nie do poznania. Firma wykonująca roboty budowlane rozpoczęła od prac ziemnych. W pierwszej kolejności z rynku usunięto wszystkie drzewa, które przeszkadzały w realizacji inwestycji. Wycinka nie spodobała się wielu mieszkańcom miasta przyzwyczajonym do miejskiego krajobrazu. Wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa. W marcu ubiegłego roku do Starostwa Powiatowego w Sępólnie wpłynął wniosek o wydanie zezwolenia na usunięcie kilkunastu drzew znajdujących się na rynku. W kwietniu starosta sępoleński po pozytywnym zaopiniowaniu sprawy przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska wydał decyzję zezwalającą usunięcie drzew. Wśród ,,ofiar” pilarzy znalazły się topole, wierzby, lipy, klony i jałowiec. ,,Wnioskowane do usunięcia drzewa kolidują z przebudową rynku miasta. W miejsce usuniętych zostaną posadzone w zamian inne gatunki w liczbie nie mniejszej niż usunięte drzewa”- czytamy w obszernym uzasadnieniu decyzji starosty sępoleńskiego.
– Wszystkie mniejsze drzewa usunięte z rynku staramy się przesadzić w inne miejsce. Posiadamy środki na nasadzenia. Wycinka drzew była konieczna – przekonuje Tomasz Fifielski, kierownik referatu rolnictwa, ochrony środowiska i dróg w Urzędzie Miejskim w Więcborku.
Mieszkańcy mogą mieć uzasadnione pretensje do władz miasta, ponieważ o drzewa należało zadbać już na etapie projektowania inwestycji. Nowe elementy można było zainstalować na rynku bez drastycznej ingerencji w przyrodę. Należy jednak pamiętać, że przed wbiciem pierwszej łopaty odbyło się wiele spotkań z mieszkańcami w sprawie rewitalizacji rynku. Podczas konsultacji każdy mógł zasygnalizować swoje wątpliwości związane z modernizacją centrum miasta.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...