Mieszkańcy Tuszkowa biorą sprawy w swoje ręce

Robert Środecki, 17 listopad 2013, 02:22
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Mieszkańcy Tuszkowa żądają od władz samorządowych naprawienia drogi powiatowej relacji Sośno - Wąwelno - Mrocza, zniszczonej przez samochody ciężarowe przewożące żwir. Ponadto wnoszą o wyrównanie zbyt wysokich poboczy i budowę chodnika. Wszystkie zachcianki nie mogą zostać spełnione, ale jeszcze w tym miesiącu zarząd drogowy weźmie się do pracy.
Mieszkańcy Tuszkowa biorą sprawy w swoje ręce

Były radny Jerzy Balcerowicz pokazuje, jak odwodnić teren. Fot. Robert Środecki

Tuszkowo to malownicza miejscowość położona na obrzeżach powiatu. Przez wieś przebiega droga powiatowa relacji Sośno - Wąwelno - Mrocza. Mieszkańcy skarżą się na jej zły stan techniczny. Narzekają również na ukształtowanie terenu przyczyniające się do zalewania posesji i okolicznych dróg gruntowych. ,,My, mieszkańcy wsi Tuszkowo, żądamy naprawienia drogi powiatowej Sośno - Wąwelno - Mrocza, która została zniszczona przez przejazdy samochodów ciężarowych przewożących piasek z kopalni Jaszkowo na budowę obwodnicy Mroczy. Poza tym wnosimy o wyrównanie zbyt wysokich poboczy i założenie chodnika obiecanego przez Pana Franciszka Klóskę” - czytamy w piśmie, które wpłynęło do Starostwa Powiatowego w Sępólnie. Podpisało się pod nim 55 mieszkańców wsi. Na miejscu przeprowadzono wizję lokalną z udziałem mieszkańców, radnych powiatowych i dyrektora zarządu drogowego. – Na listopad zaplanowaliśmy doraźne działania zmierzające do poprawy odwodnień pasa drogowego oraz likwidację lokalnych uciążliwości związanych ze spływem dróg opadowych z drogi powiatowej na tereny przyległe.  Nasze działania będą polegały na ścięciu poboczy i wstawieniu krawężników. Czekamy na poprawę pogody – zapewnia Edwin Eckert, dyrektor Zarządu Drogowego w Sępólnie. Eckert nadmienia, że Inspekcja Transportu Drogowego monitoruje ruch samochodów ciężarowych przejeżdżających przez powiat.
Zupełnie odrębną kwestią jest budowa chodnika wzdłuż drogi powiatowej. W opinii jednego z mieszkańców pieniądze na ten cel w przededniu wyborów samorządowych obiecywał radny powiatowy Franciszek Klóska. – Czekamy na spełnienie obietnicy i budowę chodnika – mówi Jerzy Balcerowicz. – Jeżeli będzie dokumentacja techniczna niezbędna do rozpoczęcia budowy chodnika, to razem z radnym Henrykiem Dąbrowskim dopilnujemy, żeby znalazły się pieniądze na ten cel. Mieszkańcy muszą przeznaczyć część funduszu sołeckiego na jej opracowanie. Gminna Spółdzielnia w Sośnie dołoży się do budowy chodnika – zapewnia Franciszek Klóska. Opracowanie dokumentacji technicznej (ok. 6 tys. zł) leży w gestii samorządu gminnego i mieszkańców, a powiat daje pieniądze lub materiał. Zazwyczaj do pracy przy chodnikach zaganiani są bezrobotni, co znacząco obniża koszty inwestycji. Niedawno mieszkańcy Tuszkowa uchwalili fundusz sołecki na przyszły rok. Jeżeli w planach inwestycyjnych nie ma opracowania dokumentacji chodnika, to fundusz trzeba skorygować. W przeciwnym razie inwestycja odwlecze się w czasie o kolejny rok.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...