Najdroższa firma w powiecie

Robert Środecki, 23 luty 2014, 02:42
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Zarząd powiatu przymierza się do reorganizacji Zarządu Drogowego w Sępólnie. Restrukturyzację jednostki w swoim exposé zapowiedział nowy starosta Jarosław Tadych. W tegorocznym budżecie powiatu na utrzymanie i remonty dróg zabezpieczono 4,5 mln zł. Ponad milion pochłoną wynagrodzenia pracowników zarządu drogowego. Czy powiat stać na utrzymywanie tej placówki w obecnym kształcie?
Najdroższa firma w powiecie

Zarząd dróg powiatowych jest jedną z najdroższych jednostek powiatu. Fot. Robert Środecki

Na remonty dróg i utrzymanie zarządu drogowego powiat zamierza przeznaczyć 4,573 mln zł. Ponad milion złotych pochłoną wynagrodzenia i pochodne 22 pracowników. Przerost administracji jest aż nadto widoczny. Na zakup materiałów i rozmaitego wyposażenia w budżecie zabezpieczono 627 tys. zł. Kilka pozycji wyszczególnionych w tym dziale wskazuje na to, że zarząd drogowy jest miejscem, gdzie można poszukać oszczędności. Na zakup czasopism oraz innych publikacji fachowych firma zarządzana przez dyrektora Edwina Eckerta zamierza przeznaczyć 8 tys. zł. Na zakup pozostałych, różnych materiałów i wyposażenia zabezpieczono 60 tys. zł. Wątpliwe, żeby jakakolwiek instytucja funkcjonująca na terenie powiatu na zakup czasopism przeznaczała taką kwotę. Na zakup energii elektrycznej w biurowcu i budynkach przyległych zarząd zaplanował 13 tys. zł. Usługi remontowe polegające m.in. na odnawianiu znaków i regeneracji nawierzchni bitumicznych pochłoną 127 tys. zł. Na zakup usług pozostałych, m.in konserwację i przegląd posiadanych urządzeń, zimowe utrzymanie dróg i zakup usług transportowych w tegorocznym budżecie zabezpieczono 467 tys. zł.
Połowę tegorocznego budżetu zaplanowanego na drogi, czyli ponad 2 miliony złotych pochłoną inwestycje. Na przebudowę drogi powiatowej z Sępólna do Kawli połączoną z kompleksową  przebudową ulicy Chopina w Sępólnie zaplanowano 1,512 mln zł. Na budowę chodników we wszystkich gminach zarząd drogowy przeznaczy 150 tys. zł, 110 tys. zł będzie kosztował kolejny etap przebudowy drogi powiatowej z Lubczy do Borzyszkowa. Resztę pieniędzy przeznaczonych na inwestycję zarząd wyda na opracowanie kosztorysów i dokumentacji projektowej, wykup gruntów oraz przebudowę nawierzchni na wybranych odcinkach dróg powiatowych. Wydatki na opracowanie dokumentacji projektowej są kompletnie niezrozumiałe. W ubiegłym roku dyrektor zarządu drogowego zatrudnił dwie osoby, które miały zajmować się m.in. opracowaniem dokumentacji projektowej. Okazuje się, że 22 etaty to zbyt mało, żeby ogarnąć wszystkie zadania, którymi zajmuje się zarząd.
Czy Zarząd Drogowy w Sępólnie w obecnym kształcie ma rację bytu? Czy utrzymanie rodzinnej firmy nie jest zbyt kosztowne? Czy zatrudnienie jest współmierne do ilości powierzonych zadań? Czy warto trwonić pieniądze na utrzymanie budynku i nieruchomości przyległych? Czy warto utrzymywać firmę, która realizuje jedno, góra dwa poważne zadania inwestycyjne rocznie, a realizacja tych zadań ogranicza się do ogłoszenia i rozstrzygnięcia przetargu? Na powyższe pytania musi odpowiedzieć zarząd powiatu i starosta, który zapowiedział radykalne zmiany w zarządzie drogowym. 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...