IV liga/Wygrana była blisko

Pech w doliczonym czasie

Tomasz Aderjahn, 28 październik 2011, 12:30
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Kilkudziesięciu sekund zabrakło piłkarzom Krajny, aby zwyciężyć w Chełmnie i awansować na ósme miejsce w tabeli, co bez wątpienia byłoby sporym sukcesem. Niestety, stracona bramka w ostatnich sekundach sprawiła, że drużyny walczące o utrzymanie podzieliły się punktami. Sępoleński zespół ponownie w pierwszej połowie nie zachwycił, ale po zmianie stron było już dużo lepiej. Niestety, smuci kontuzja V. Erkvanii, który w ostatnich spotkaniach prezentował zwyżkę formy.

Chełminanka Chełmno - Krajna 3:3 (1:1)

Bramki: V. Erkvania, T. Mrugalski, M. Tyda.
Krajna: S. Fac, S. Kosmela, M. Tyda, H. Grajczyk, P. Jureńczyk, L. Majtczak, A. Kujawa, V. Erkvania (60' B. Pastwik), A. Żywicki, Ł. Nowak (89' S. Dankowski), T. Mrugalski.

W pierwszych minutach spotkania w Chełmnie gospodarze przeprowadzili kilka groźnych akcji. Dwie pierwsze zdołali zablokować obrońcy Krajny, a w kolejnej z bliska napastnik Chełminianki posłał piłkę nad poprzeczką. Goście z Sępólna pierwszą sytuację mieli w 10. min. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał V. Erkvania, a T. Mrugalski głową przedłużył na długi słupek. Nie było jednak nikogo, kto by zamknął akcję. Po czterech minutach mocne uderzenie z narożnika pola karnego H. Grajczyka z trudem bramkarz Chełminianki wybił poza boisko. Po kolejnej minucie na bramkę uderzał A. Żywicki, jednak tym razem golkier gospodarzy nie miał kłopotów z  wyłapaniem piłki. W 21. min gospodarze strzelili pierwszego gola. Piłkę próbował jeszcze wybijać S. Kosmela, jednak niewiele z tego wyszło. Po chwili ładną i szybką akcję przeprowadzili goście. V. Erkvania doskonale obsłużył Ł. Nowka, który uderzył ładnie, jednak pewnie interweniował bramkarz Chełminianki. Najlepszą sytuację drużyna Krajny do strzelenia gola miała w 28. min. Na czystej pozycji znalazł się T. Mrugalski, minął bramkarza i mając przed sobą pustą bramkę źle  kopnął w piłkę. Wracający golkiper  gospodarzy zdążył przed linią bramkową ja złapać. W ostatnich minutach pierwszej połowy nieco lepiej poczynała sobie na murawie drużyna Krajny i gdy wydawało się, że w pierwszej połowie nic już nie może się wydarzyć, na strzał z dystansu zdecydował się zupełnie nie atakowany V. Erkvania. Mocno bita piłka zatrzepotała w siatce obok zaskoczonego bramkarza. Piłkarze już nie zdążyli wznowić gry, a sędzia zakończył pierwszą odsłonę.
Drugą połowę ponownie lepiej rozpoczęli gospodarze, przeprowadzając kilka groźnych akcji. Najpierw uderzenie z bliska głową pewnie obronił S. Fac. Po kilku minutach dośrodkowanie z rzutu rożnego wypiąstkował bramkarz Krajny, a uderzenie z dystansu wpadło wprost w jego ręce. Ataki gospodarzy przerwał ładnym strzałem z dystansu V. Erkvania. Bramkarz Chełminianki z trudem, ale obronił. W 55. min, niestety, gospodarze strzelili drugiego gola i wyszli na prowadzenie. Po dwóch minutach niestety ogromny pech dopadł gości. Z naderwaną pachwiną i ogromnym grymasem bólu boisko na noszach opuścił V. Erkvania. Nie załamało to pozostałych piłkarzy  i w 63. min T. Mrugalski doprowadził do wyrównania. Po chwili ponownie T. Mrugalski uderzał piłkę wślizgiem. Bramkarz gospodarzy odbił futbolówkę, jednak nie było nikogo, kto by skierował ją do siatki. W 72. min po rzucie wolnym wykonywanym przez P. Jureńczyka obrońcom uciekł M. Tyda i z bliska strzałem głową wyprowadził gości na prowadzenie. Ostatni kwadrans spotkania drużyna Krajny grała bardzo mądrze, nie dopuszczając rywali do groźnych sytuacji pod własną bramką. Niestety, napór Chełminianki nasilił się w ostatnich kilku minutach, a w trzeciej minucie doliczonego czasu gry gospodarze bardzo szczęśliwie zdołali doprowadzić do remisu.
Goście z Sępólna opuszczali boisko   ze zwieszonymi głowami. – Taki remis bardzo boli. Niestety, błąd w kryciu w ostatnich sekundach zadecydował o stracie bramki. Szkoda, bo chłopacy powalczyli i zasłużyli na zwycięstwo - mówił po meczu trener Krajny M. Lipiński.


Pozostałe wyniki 13. kolejki
Pogoń Mogilno - Flisak Złotoria 2:1, Gopło Kruszwica - Włocłavia Włocławek 1:2, Legia Chełmża - Pomorzanin Toruń 1:2, LTP Lubanie - Unia Gniewkowo 2:1, Unia Solec Kujawski - Szubinianka Szubin 1:0, Start Radziejów - Start Warlubie 0:2, Noteć Łabiszyn - Grom Osie 3:1.

Tabela:
1. Pogoń Mogilno  13  32 41:12
2. Unia Solec Kujawski  13  30 26:13
3. Włocłavia Włocławek  13  27 21:8
4. Pomorzanin Toruń  13  26 21:11
5. Start Warlubie  13  23 28:12
6. Flisak Złotoria  13  22 18:13
7. Grom Osie  13  20 20:19
8. Legia Chełmża  13  16 15:21
9. Gopło Kruszwica  13  16 20:17
10. Szubinianka Szubin  13  15 13:26
11. Krajna Sępólno 13  15 23:23
12. Chełminianka Chełmno  13  14 27:26
13. Unia Gniewkowo  13  13 14:24
14. Noteć Łabiszyn  13  12 14:38
15. LTP Lubanie  13  12 20:27
16. Start Radziejów  13  3 7:38

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
Ring tonący w kolorowych światłach, sędziowie w białych koszulach i...
Marcin Plener, oszczepnik Krajny Sępólno, do swojej bogatej...
W więcborskim ośrodku wczasowym ,,Tęcza”, z dala od...
Najwyżej oceniane
Dzisiaj ruszyła pierwsza kolejka Powiatowej Ligi tenisa Stołowego....
Podczas mistrzostw Polski młodziczek, zakończonych w niedzielę w...
Przez cały weekend na więcborskiej Plebance ryczały motocykle...