Pierwszy Bieg Pamięci

Robert Lida, 30 wrzesień 2012, 02:01
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Siedemdziesięciu ośmiu biegaczy wystartowało w sobotę 22 września w Biegu Pamięci na trasie Karolewo - Więcbork. W ten sposób uczcili pomordowanych w tamtejszym obozie. Dziesięciokilometrową trasę najszybciej pokonał Marek Wojtas z Tucholi.
Pierwszy Bieg Pamięci

Pierwszym Biegu Pamięci Karolewo - Więcbork wystartowało 78 uczestników. Fot. Robert Lida

Organizatorzy biegu, ognisko TKKF Wodnik, chcieli nawiązać do dawnego Biegu Zwycięstwa, który odbywał się na podobnej trasie. Takich biegów rozegrano dokładnie 10, ostatni w 1990 roku. Wówczas trasa biegu liczyła 9 kilometrów, ze startem na wysokości cmentarza pomordowanych w Karolewie i metą na więcborskim rynku. Rekordzistą tamtej trasy (28,29 min) był Dariusz Kowalski ze Złotowa. Wynik ten uzyskał w 1989 roku. Pan Darek po 23 latach ponownie stanął na starcie biegu z Karolewa do Więcborka i zajął 4 miejsce. Trasa reaktywowanego biegu ma 10 kilometrów. Można go więc zaliczyć do biegów klasycznych, a uczestnicy mogli walczyć o nowe rekordy życiowe na tym dystansie. Kilka takich rekordów padło. Tym razem metę usytuowano na stadionie miejskim. Zanim nastąpił start, uczestnicy złożyli wiązankę kwiatów pod pamiątkową tablicą. Prezes Wodnika Piotr Węgrzyn przypomniał historię  miejsca, w którym zginęło od 4 do 10 tysięcy Krajan. Start nastąpił o godzinie 11.00. Pistolet startera z dużym powodzeniem obsługiwała wiceburmistrz Iwona Sikorska.
Już na drugim kilometrze minutę przewagi nad pozostałymi biegaczami osiągnął reprezentant Tucholanki Tuchola Marek Wojtas. Jego prowadzenie nie było ani przez chwilę zagrożone i to on jako pierwszy wbiegł na metę. Wojtas to od ćwierć wieku czołowy długodystansowiec Kujawsko-Pomorskiego. Jako uczeń Zespołu Szkół Mechanicznych w Tucholi swoją przygodę z bieganiem rozpoczął od zwycięstw w popularnym Biegu Borowiaka na dystansie 10 kilometrów.
Do Więcborka przyjechało wielu znanych w kraju biegaczy. Wśród nich małżeństwo Mirosław i Irena Lasotowie z Wałcza. W sumie przebiegli kilkaset maratonów. Mirosław dwukrotnie ukończył morderczy bieg w Grecji, tzw. Spartathlon, na dystansie 246 kilometrów. Z kolei pani Irena jest jedyną Polką, która ten bieg w ogóle ukończyła.
W środku stawki przybiegł więcborski radny Waldemar Kuszewski, który do biegu przygotowywał się na trasie do Suchorączka. To był dla niego pierwszy tak poważny bieg w życiu. Na mecie tryskał dobrym humorem i zdrowiem. Na starcie pojawili się też inni reprezentanci z Więcborka, Sępólna i Kamienia. Najwyższe, 11 miejsce zajął Piotr Kriese, który do zwycięzcy stracił 4 minuty.
Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, a najlepsi puchary i nagrody wręczane przez burmistrza Pawła Toczkę.

Oto zwycięzcy w poszczególnych kategoriach:

Mężczyźni open
1. Marek Wojtas - Tuchola    34,32 min
2. Rafał Wolak - Braniewo    35,14
3. Tomasz Radka - Łobżenica    36,00

Kobiety
1. Kamila Grzonka - Chojnice    40,25
2. Katarzyna Wrotecka - Piła    46,00
3. Anna Skrzypczak - Piła    47,19

Więcborczanie
11. Piotr Kriese    38,46
15. Ryszard Kałaczyński    39,36
16. Łukasz Sosnowski    39,46

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...