Prowokacja na cmentarzu

O rosyjskiej fladze na cmentarzu poinformował nas mieszkaniec Więcborka. Faktycznie u podstawy obelisku, który tam się znajduje, zainstalowano w dosyć trwały sposób sporych rozmiarów flagę państwa, któremu nie podoba się obecny porządek w Europie. Na tkaninie flamastrem niedbale  napisano: „Oczy otworzyć czas, zanim przepadną wartości w nas”. Trzeba przyznać, że to zdanie jest intrygujące i daje wiele do myślenia. Tylko w jakim kontekście zostało tutaj użyte? Czy ma ono charakter prorosyjski czy antyrosyjski? Czy to w jakiś sposób koresponduje z tym, co wykuto na froncie obelisku: „Pamięci bohaterom czerwonej armii poległym za wolność narodów”? W zestawieniu z flagą raczej to pierwsze. Tak czy inaczej, mamy tutaj do czynienia z jakąś prowokacją. Czerwonoarmiści wygonili z Sępólna hitlerowców, ale zaraz potem zabijali Polaków, grabili i gwałcili polskie kobiety. 

Formalnie gospodarzem cmentarza jest gmina, która na jego utrzymanie otrzymuje środki z budżetu wojewody. Co na to ojcowie miasta i gospodarze terenu? Zdjęcia wykonane w niedzielę pokazaliśmy obu burmistrzom Sępólna. 

– To trzeba zaraz zdjąć – odpowiedział krótko wiceburmistrz Marek Zieńko i sięgnął po telefon, aby wydać odpowiednie dyspozycje. Minęło pół godziny i otrzymaliśmy informację, że flagi na obelisku już nie ma.