Rosyjskie rakiety spadły w Wituni?

W dniu 2 maja na terenie Wituni poszukiwano zaginionej 30-letniej kobiety. W trakcie poszukiwań natrafiono na przedmioty kształtem przypominające wojskowe rakiety. Wykonane z duraluminium miały kształt cygar i napisy cyrylicą. O nietypowym znalezisku natychmiast poinformowano lokalną policję, a ta z kolei żandarmerię wojskową.

Czyżby kolejny rosyjski obiekt powietrzny spadł w Kujawsko-Pomorskim?

Okazuje się, że ze znaleziskiem w Wituni wiąże się banalna historia. Wiele lat temu mieszkaniec Wituni kupił z wojskowego demobilu dwa samolotowe zbiorniki paliwa. Najprawdopodobniej są to zbiorniki od radzieckiego samolotu MiG 21, który przez wiele lat był na wyposażeniu polskiej armii. Wykorzystał je jako pływaki pomostu na zbiorniku wodnym. Pomost uległ zniszczeniu i właściciel wyciągnął pływaki na brzeg. Faktycznie, wyglądem mogą one przypominać rakiety czy pociski. No i te rosyjskie napisy. Znalezienie go to był po prostu zbieg kilku okoliczności. Pewnie nikt by na to uwagi nie zwrócił, gdyby nie to, co się w tej chwili dzieje w związku ze znaleziskiem w Zamościu pod Bydgoszczą.