Sołtys wsi stołecznej

Takich tłumów na zebraniu nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. W Gminnym Domu Kultury omal zabrakło krzeseł. Nie należy przypuszczać, że nagle wzrosła świadomość lokalnej wspólnoty i jej zainteresowanie tym, co dzieje się w ich miejscowości. Doświadczenie podpowiada, że jeśli przychodzi tyle osób, to dojdzie do próby usunięcia urzędującego sołtysa. Tym razem chyba też tak było. Próba była jednak nieudana. Sołtys Sośna to tak prawie tak jak wójt. Wieś, która jest stolicą gminy, liczy obecnie 921 mieszkańców. Do głosowania uprawnionych jest 709 osób. W piątek listę obecności podpisało 126 osób i jest to lokalny rekord. Wypełniona po brzegi sala GDK musi cieszyć. Przyjemniej jest prowadzić zebranie, kiedy jest do kogo mówić. Zebranie w Sośnie prowadziła przewodnicząca Rady Gminy w Sośnie Krystyna Wąsik. W statutach sołectw z terenu gminy Sośno zapisano, że zebrania ogólne mieszkańców prowadzi wyznaczony radny. W sąsiednich gminach obowiązek ten spoczywa na burmistrzach bądź ich zastępcach. Sprawozdanie sołtysa Józefa Bartona obejmowało 4-letnią kadencję. Sołectwo dysponowało co roku budżetem w wysokości od 28 do nieco ponad 30 tysięcy złotych. Za te pieniądze budowano głównie krótkie odcinki chodników oraz utrzymywano przejezdność dróg gruntowych, a tych jest aż około 10 kilometrów. Z sołeckich pieniędzy konserwowano też urządzenia wiejskiej infrastruktury. Oczywiście najważniejszym punktem zebrania był wybór sołtysa i członków rady sołeckiej. W wyborach sołtysa kandydaci uzyskali następująca liczbę głosów: Józef Barton 61, Stanisław Gackowski 49 i Jacek Grabowski 16. Zatem przez kolejne 4 lata sołtysem Sośna będzie Józef Barton. W skład 5-osobowej rady sołeckiej weszli: Dorota Ostrouch, Barbara Winiecka, Józef Domek, Stanisław Gackowski i Józef Stosik. – Nieważne, czy ktoś jest za mną, czy przeciwko mnie. Ważne, że razem chcemy coś dla wsi zrobić. Dziękuję za tak liczny udział – powiedział tuż po ogłoszeniu wyników Józef Barton i przyjął gratulacje od wójta Leszka Stroińskiego. Podczas każdego zebrania wójt zapoznawał mieszkańców z realizacją zadań gminy w 2015 roku. Każdy mógł zadawać pytania i składać wnioski. Okazja była niepowtarzalna. – Wszystkie wnioski zostały zapisane w protokole. W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie z wszystkimi sołtysami i te wnioski zostaną omówione. Jeśli to tylko możliwe, zostaną przekazane do realizacji merytorycznym pracownikom urzędu gminy – mówi wójt Leszek Stroiński.