Starosta oskarża przewodniczącego

Starosta sępoleński Tomasz Cyganek. Fot. Tomasz Aderjahn

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, wojewoda kujawsko-pomorski Ewa Mes uchyliła uchwałę Rady Powiatu z 27 marca. O zbadanie legalności tego dokumentu w trybie nadzoru wystąpił związek zawodowy kierowany przez Marka Liberę, na co dzień nauczyciela Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego.
– Komisja międzyzakładowa związku faktycznie złożyła wniosek o uchylenie tej uchwały. Komisja podniosła, że szkoły wchodzące w skład zespołu: Liceum Ogólnokształcące i Liceum dla Dorosłych nie mogą być połączone w zespół, ponieważ są szkołami tego samego typu. Ponadto nieprawdą jest, że akt założycielski ZSP w Więcborku został pozytywnie zaopiniowany przez rady pedagogiczne, co wskazano w uzasadnieniu do przedmiotowej uchwały. W tym przypadku brak opinii rady Policealnej Szkoły nr 2 w Więcborku, ponieważ ta szkoła do chwili podjęcia uchwały nie miała rady pedagogicznej ani dyrektora – mówi przewodniczący Libera.
Wojewoda w swoim rozstrzygnięciu nadzorczym podzieliła pogląd związkowców i stwierdziła nieważność przedmiotowej uchwały. Zatem Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nie powstanie, a przy ulicy Pocztowej 14a w Więcborku będą nadal funkcjonowały dwa odrębne licea z dwiema  radami pedagogicznymi i dwoma dyrektorami, chociaż jest to ta sama osoba.
Starosta Tomasz Cyganek z takiego rozwoju wypadków zadowolony nie jest. W ostrych słowach ocenia postawę organizacji związkowej. – Stwierdzenie nieważności przedmiotowej uchwały to klasyczny przykład (jeden z wielu), w którym obowiązujące prawo uniemożliwia racjonalne zarządzanie systemem edukacji na terenie danego samorządu. Logika i szczególne uwarunkowania kadrowe, administracyjne oraz systemowe dotyczące priorytetów i kierunków rozwoju edukacji ponadgimnazjalnej w Więcborku i w powiecie sępoleńskim, wskazują zespół szkół jako jedyne racjonalne rozwiązanie organizacyjne. Funkcjonowanie szkół tego samego typu w strukturze zespołu szkół nie powoduje żadnych negatywnych następstw prawnych i jest rozwiązaniem powszechnie (ok. 70 %) występującym w samorządach w skali kraju. Odpowiedzialny samorząd dąży do wprowadzenia rozwiązań organizacyjnych zabezpieczających pełne etaty pedagogiczne i administracyjne oraz dobrą jakościowo ofertę edukacyjną przy racjonalnej gospodarce finansowej.
Efekt osiągnięty przez WZZ Solidarność Oświata to pyrrusowe zwycięstwo. Jeżeli w konsekwencji dyrektor szkoły zmuszony będzie ograniczyć ofertę edukacyjną i  zwalniać nauczycieli, a organ prowadzący likwidować szkoły, to jest to zasługa irracjonalnych działań ww. związku i p. Marka Libery, który kierując się interesem politycznym, gubi ideę samorządu.
Przypadek nasz pod względem prawnym wskazuje również na brak spójności legislacyjnej. Sugerowane rozwiązanie  przez służby prawne wojewody w uzasadnieniu do rozstrzygnięcia  unieważniającego uchwałę jest niemożliwe. Miałoby polegać ono na utworzeniu jednego  liceum ogólnokształcącego, w którym  kształceni są dorośli i młodzież, oraz połączenia go w zespół ze szkołą policealną. Ustawodawca jednak nie przewidział w Systemie Informacji Oświatowej możliwości rejestracji liceum dla dorosłych i dla młodzieży jako jednej jednostki organizacyjnej!
Mamy zatem formalno-prawny pat, na którym p. Marek Libera (nauczyciel jednej z naszych szkół!), kosztem uczniów i nauczycieli sąsiedniej szkoły - LO w Więcborku - pragnie zbić polityczny kapitał.
Uchwała Rady Powiatu w sprawie utworzenia Zespołu Szkół w Więcborku jest w swej treści akceptowana przez radę pedagogiczną więcborskiego liceum, z którego żaden nauczyciel nie jest członkiem WZZ Solidarność Oświata! – mówi Tomasz Cyganek.
– Podjęcie tej uchwały skutkowało gorszymi warunkami pracy dla pracowników administracji i obsługi w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. Wcześniej byli to pracownicy LO im. Janusza Korczaka. W rzeczywistości do wykonywanej pracy dołożono im obowiązki i zwiększono zakres czynności bez zwiększenia wynagrodzenia, co oznacza, że naruszono przepisy kodeksu pracy. W świetle tych faktów organizacja związkowa nie mogła pozwolić na działania Rady Powiatu prowadzące do obchodzenia prawa i stąd zdecydowane działanie związku –broni się Marek Libera.
Przewodniczącemu Rady Powiatu przysługuje prawo do wniesienia skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Przewodniczący Dariusz Krakowiak nie zamierza korzystać z drogi odwoławczej, zatem po 30 dniach, licząc od 2 maja, uchwałę Rady Powiatu w sprawie utworzenia Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Więcborku można uznać za niebyłą.
W ubiegły czwartek miał się odbyć konkurs na stanowisko dyrektora tego zespołu. Do konkursu nie doszło. Zgodnie z informacją zamieszczoną w Biuletynie Informacji Publicznej powiatu sępoleńskiego konkurs pozostanie bez rozstrzygnięcia.