Strażackie cacko przyjechało do Więcborka

Robert Środecki, 26 styczeń 2014, 01:50
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W ubiegły czwartek do Więcborka przyjechał ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy marki Man. Nowy pojazd, który będzie służył druhom z miejscowej jednostki kosztował 700 tys. zł. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Kilka lat naszych starań zostało uwieńczone sukcesem – mówi Teresa Dropińska, prezes zarządu miejsko-gminnego OSP w Więcborku.
Strażackie cacko przyjechało do Więcborka

Nowy man przyjechał do Więcborka. Fot. Robert Środecki

Zakup ciężkiego samochodu specjalistycznego był możliwy dzięki hojności urzędu miejskiego i kilku innych instytucji. – Nowy samochód kosztował 699 192 zł, 366 192 zł pochodzi z budżetu gminy, resztę dostaliśmy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz z ministerstwa. Samochód przyjechał do nas w czwartek rano od producenta z Kielc – mówi Teresa Dropińska. Jednym z pierwszych testerów nowego pojazdu był burmistrz Więcborka Paweł Toczko, który zasiadł w wygodnej kabinie mana obok kierowcy. Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Więcborku na razie odbywają jedynie jazdy testowe. Zanim samochód ruszy do akcji, musi zostać odpowiednio doposażony i oznakowany. Zarząd miejsko-gminny OSP w najbliższym czasie nie planuje żadnej uroczystości związanej z pozyskaniem pojazdu. W maju miejscowa jednostka będzie obchodzić jubileusz 135-lecia istnienia. Będzie to doskonała okazja do pochwalenia się nowym nabytkiem.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...