Szampańskie zakończenie trzeciego sezonu

Tomasz Aderjahn, 26 styczeń 2014, 03:01
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Z wielką pompą zakończył się trzeci sezon piłkarskiej ligi halowej, rozgrywany w hali Krajna Arena. Zanim jednak wręczono puchary i nagrody, rozegrano dwa spotkania barażowe, w których lepszą okazała się ekipa U Piotra i to ona dalej będzie występować w I lidze. Odbyło się również spotkanie reprezentacji ligi z mistrzem - ekipą Seydak Team. Niestety, nie wszyscy potraktowali to spotkanie poważnie i pomimo tego że byli na trybunach, nie zdecydowali się na grę.
Szampańskie zakończenie trzeciego sezonu

Mistrzowie ligi halowej, piłkarze drużyny Seydak Team na najwyższym stopniu podium byli bardzo zadowoleni. Oczywiście nie mogło zabraknąć szampana. Fot. Tomasz Aderjahn

Do pierwszego spotkania barażowego drużyny U Piotra i LZS Piaseczno przystąpiły bardzo mocno skoncentrowane, wszak stawka była wysoka. Pojedynek  znakomicie rozpoczęła drużyna U Piotra, zdobywając po 90. sek. pierwszego gola, a ładnym strzałem popisał się K. Łodziński. W kolejnych minutach przewaga piłkarzy U Piotra była bardzo duża. Ekipa z Piaseczna ograniczała się do obrony i szukała możliwości gry z kontry. Dwukrotnie znakomitymi interwencjami popisywał się S. Fac. W 15. min ponownie do siatki trafił K. Łodziński, a po minucie na 3:0 podwyższył D. Betin. W końcówce dwie znakomite okazje miał Ł. Szydeł. Nie był jednak w stanie pokonać doskonale dysponowanego S. Faca. W drugiej połowie cały czas trwała dominacja ekipy U Piotra, która raz za razem wypracowywała sobie groźne sytuacje pod bramką rywali, wykańczając je trafieniami. Najładniejszego gola strzelił B. Lepak w 33. min, gdy z piłką przeszedł całe boisko i umieścoł ją w samym okienku bramki. Drużyna z Piaseczna honorowego gola strzeliła przy stanie 9:0, a uczynił to K. Prasał. W ostatnich minutach piłkarze U Piotra jeszcze dwukrotnie popisywali się trafieniami i po końcowej syrenie byli już pewni utrzymania się w gronie drużyn I ligi.
Po piątkowym wysokim zwycięstwie drużyna U Piotra była już pewna swego i do rewanżu przystąpiła w nieco zmienionym składzie z B. Szafrańskim w bramce, a etatowym golkiperem S. Facem jako zawodnikiem z pola. Pojedynek od początku toczył się pod minimalne dyktando ekipy U Piotra.  Jej okazje nie były jednak na tyle groźne, aby mogły przynieść powodzenie. Dla drużyny z Piaseczna gola mógł zdobyć S. Kurzyński, po strzale którego piłkę z trudnością wybił B. Szafrański. W 13. min padła w końcu bramka po uderzeniu S. Gołąbka. Wynik utrzymał się zaledwie dwie minuty, po tym jak piłkę w siatce umieścił K. Łodziński. Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla Piaseczna i po 23. sek gry kontaktowego gola strzelił K. Prasał. W 24. min fantastyczną dwójkową akcję przeprowadzili K. Łodziński i S. Gołąbek. Zakończyła się ona golem w wykonaniu tego drugiego. LZS Piaseczno nie zamierzało łatwo sprzedawać skóry i walczyło bardzo ambitnie, strzelając ponownie kontaktowego gola. Tym razem do siatki trafił R. Bogdanowicz. Na 5 min przed końcem wyrównującego gola strzelił Ł. Hoppe, a szybko na prowadzenie ekipę dyrygowaną przez J. Tadycha wyprowadził K. Pestka. Niespodziewanie ten sam piłkarz na 2 min przed końcem strzelił kolejną bramkę. Drużyna U Piotra w końcówce jeszcze przyspieszyła, jednak nie była w stanie już nic zrobić i pojedynek zakończył się zwycięstwem LZS Piaseczno 5:3. Wysoka wygrana w pierwszym meczu dała jednak utrzymanie ekipy U Piotra, a LZS Piaseczno godnie pożegnało się z rozgrywkami ligowymi.
Po tym pojedynku przyszedł czas na spotkanie mistrza ligi Seydak Team z drużyną złożoną z przedstawicieli pozostałych ekip występujących w rozgrywkach ligowych. Organizatorzy wyznaczyli z każdej drużyny po jednym piłkarzu. Niestety, nie wszyscy potraktowali to poważnie i po prostu zlekceważyli kibiców. Uczyniły tak drużyny Lemar Kuchnie, Duko Doran i Bemix Więcbork z I ligi oraz MTK Komp-Art Team i ZGK&Urząd Team z II ligi. Pomimo tego drużyna Reprezentacji Ligi się zebrała i stanęła do walki. W składzie mistrza ligi Seydak Team zabrakło tym razem dwóch czołowych piłkarzy P. Iwanickiego i D. Katerli, co od razu miało przełożenie na grę drużyny, chociaż pozostali piłkarze, którzy wybiegli na boisko podeszli do pojedynku z dużą dawką humoru. Reprezentacja Ligi, pomimo że grała w takim zestawieniu, pierwszy raz ze sobą, od początku poczynała sobie lepiej od rywala. Po niespełna 5. min gry pierwszego gola strzelił A. Bukowski, w łatwy sposób ogrywając interweniującego M. Piekarskiego. Mistrzowie ligi zupełnie nie mogli znaleźć swojego rytmu gry, co kolejny raz wykorzystali ich rywale, strzelając drugiego gola. Z boku boiska K. Łodziński ładnie dograł do K. Kużasa, który bez kłopotów umieścił piłkę w pustej bramce. Na 2 min przed końcem 6. faul Seydak Team poskutkował przedłużonym rzutem karnym. Strzał R. Mrugalskiego pewnie obronił K. Woliński. W samej końcówce jeszcze kilkakrotnie groźnie zrobiło się pod bramką Reprezentacji Ligi. Strzały T. Mrugalskiego, I Picka i M. Tydy znakomicie bronił R. Mrugalski. Drugą połowę lepiej rozpoczęła ekipa Seydak Team, jednak w dalszym ciągu nie była w stanie przeprowadzić skutecznej akcji zakończonej golem. W 31. min  Reprezentacja Ligi strzeliła dwa gole. Najpierw akcję strzałem do pustej bramki wykończył M. Betin. Po chwili 6. faul Seydak Team poskutkował przedłużonym rzutem karnym. Strzał R. Mrugalskiego ponownie obronił K. Woliński, ale dobitka R. Bogdanowicza była już celna. Mistrzowie ligi zdołali odpowiedzieć golem z rzutu karnego I. Picka, podyktowanym po faulu A. Bukowskiego na P. Gburze. Seydak Team próbował pójść za ciosem. Nie był jednak w stanie pokonać doskonale dysponowanego R. Mrugalskiego, a próbowali m. in. I. Pick i dwukrotnie T. Mrugalski. Sztuka ta udała się dopiero w 38. min  T. Mrugalskiemu. Wynik spotkania w ostatnich sekundach ustalił strzałem do pustej bramki P. Herzberg.
Po meczu przyszedł czas na oficjalne zakończenie zmagań ligowych. Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe statuetki za udział. Najlepsze drużyny II ligi odebrały nagrody rzeczowe i puchary. Drużyny I ligi również otrzymały pamiątkowe statuetki, a najlepsi medale, nagrody i puchary. Zwycięska drużyna Seydak Team, stojąc na podium, najpierw z rąk wiceburmistrza Sępólna M. Zieńki odebrała puchar za mistrzostwo, a następnie triumfowała w strugach szampana.
Nie zapomniano również o nagrodach indywidualnych. Najpierw podziękowano zawodnikom I ligi. Najlepszymi strzelcami zostali wspólnie Dawid Kobus i Szymon Tusznio (obaj z drużyny Bar Dakisa), ktorzy zdobyli po 9 bramek. Pozostałe wyróżnienia przypadły piłkarzom ekipy MTK Komp-Art Team. Najlepszym zawodnikiem uznano Adriana Musiała, a najlepszym bramkarzem Pawła Napierskiego.
Królem strzelców I ligi został Tomasz Mrugalski (Seydak Team), zdobywca 29 goli. Z niecierpliwością czekano na dwa pozostałe wyróżnienia indywidualne. Głosowanie na najlepszego piłkarza i bramkarza odbyło się pośród wszystkich drużyn. Każda z ekip grających w lidze oddała swoje głosy, więc wynik nie mógł być przypadkowy i można mieć pewność, że wyróżnienia trafiły w godne ręce. Najlepszym zawodnikiem ligi został Damian Nawrocki, z BS Krajeńskie Chłopaki z Alei, a najlepszym bramkarzem uznano Karola Wolińskiego z Seydak Team.
Na zakończenie wszystkim za udział podziękował wiceburmistrz Sępólna Marek Zieńko. - Muszę pogratulować wszystkim piłkarzom wytrwałości i trudu włożonego w każde spotkanie. Sezon ligowy trwał przez ponad dwa miesiące i na pewno nie było nikomu łatwo. Ważna była więc cierpliwości i wiara w zwycięstwo. Wszystkie spotkania dostarczyły kibicom sporo wrażeń, a o to w szczególności chodziło. Podziękować trzeba również kibicom za to, że licznie zapełniali trybuny, oglądając przy okazji ciekawe pojedynki. Na zakończenie oglądaliśmy ciekawe spotkanie mistrza ligi z reprezentacją ligi, które było uwieńczeniem zmagań ligowych. Myślę, że ponownie za rok spotkamy się tutaj wszyscy w kolejnym sezonie, a tegoroczny uważam za zamknięty.
Głos zabrał również dyrektor CSiR Marek Chart : - Ze swojej strony chcę podziękować sponsorom. Tym głównym, jak i tym, którzy wspierali poszczególne drużyny. To dzięki tym firmom większość drużyn mogła zapłacić wpisowe i występować w lidze. Wszystkim za to serdecznie dziękuję i do zobaczenia w kolejnym sezonie ligowym.

Drużynę Seydak Team w całym sezonie reprezentowali: Karol Woliński, Maksymilian Piekarski, Marcin Seydak, Adam Wiśniewski, Jakub Błaszkowski, Marek Dankowski, Krystian Gbur, Paweł Iwanicki, Daniel Katerla, Rafał Lica, Robert Liss, Tomasz Mrugalski, Grzegorz Paszylk, Ireneusz Pick, Leszek Szydeł, Mirosław Tyda. Kierownik drużyny Krzysztof Seydak.

Drużynę Bar Dakisa w całym sezonie reprezentowali: Karol Sowiński, Szymon Tusznio, Mateusz Balcer, Marek Betin, Mateusz Binger , Kamil Bryś, Dawid Chmarzyński, Tomasz Czapiewski, Mariusz Haliniak, Dawid Kobus, Marcin Okoń, Marcin Stryszyk, Dawid Warmke.

Wyniki:
U Piotra - LZS Piaseczno11:1 (3:0)
Bramki: Krystian Łodziński 4, Bartosz Lepak 3, Dawid Betin 2, Wojciech Karpacz, Adam Żuchowski - Krzysztof Prasał.

LZS Piaseczno - U Piotra 5:3 (0:2)
Bramki: Kamil Pestka 2, Krzysztof Prasał, Robert Bogdanowicz, Łukasz Hoppe - Sławomir Gołąbek 2, Krystian Łodziński.

Reprezentacja Ligi - Seydak Team 5:2 (2:0)
Bramki:
1:0 (4:48) Artur Bukowski
2:0 (12:31) Kamil Kużas
3:0 (31:12) Marek Betin
4:0 (31:56) Robert Bogdanowicz
4:1 (33:55) Ireneusz Pick
4:2 (37:55) Tomasz Mrugalski
5:2 (39:35) Patryk Herzberg

Reprezentacja: Rafał Mrugalski, Robert Bogdanowicz, Krystian Łodziński, Artur Bukowski, Kamil Kużas, Marek Betin, Bartłomiej Czerechowski, Patryk Herzberg, Kamil Pestka.

Seydak Team: Maksymilian Piekarski, Karol Woliński, Mirosław Tyda, Tomasz Mrugalski, Leszek Szydeł, Marek Dankowski, Ireneusz Pick, Jakub Błaszkowski, Krystian Gbur, Mariusz Liss.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...