Temat prywatyzacji zupełnie ostygł

Robert Środecki, 05 maj 2013, 05:15
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Gmina Kamień jest ostatnim miejscem na mapie powiatu sępoleńskiego, gdzie do tej pory nie sprywatyzowano służby zdrowia. W mieście nikt nie myśli o prywatyzacji przychodni, ponieważ publiczny zakład opieki zdrowotnej ma się dobrze i wypracowuje zysk. – To, co u nas funkcjonuje, działa doskonale. Okazuje się, że na służbie zdrowia można zarobić - chwalił pracę placówki podczas sesji Rady Miejskiej w Kamieniu burmistrz Wojciech Głomski.
Temat prywatyzacji zupełnie ostygł

Kamieńscy radni podczas obrad. Fot. Robert Środecki

Przychodnia na plusie
Zatwierdzenie sprawozdania finansowego Samodzielnej Publicznej Miejsko-Gminnej Przychodni w Kamieniu za ubiegły rok było jednym z głównych punktów w porządku obrad. Szczegółową informację na ten temat przedstawiła dyrektor Alina Podlaszewska. Ubiegłoroczne przychody placówki wyniosły 1,583 mln zł. Najwięcej jednostka wydała na wynagrodzenia dla pracowników 991 tys. zł, składki odprowadzone do ZUS-u 154 tys. zł, na zakup leków 31 tys. zł, na zakup gazu i energii elektrycznej 60 tys. zł, rozmaite usługi medyczne kosztowały 227 tys. zł. Ogółem koszty funkcjonowania placówki wyniosły 1,580 mln zł. – W ubiegłym roku wypracowaliśmy zysk wynoszący 2756 zł - powiedziała podczas sesyjnego wystąpienia Alina Podlaszewska. W przychodni w Kamieniu zarejestrowanych jest 5623 pacjentów. Jednostka zatrudnia 16 pracowników na umowę o pracę i 2 lekarzy na umowę cywilno-prawną. W ubiegłym roku udzielono ponad 39 tys. porad medycznych. Podczas dyskusji radny Józef Wróblewski z Zamartego zapytał, czy w najbliższych latach planowana jest prywatyzacja placówki. – Temat prywatyzacji zupełnie ostygł. Nikt się tym nie interesuje, ponieważ trzeba docenić wykonaną pracę - powiedziała dyrektorka przychodni. Alinę Podlaszewską i jej personel chwalił burmistrz Kamienia.
– System, który u nas funkcjonuje, sprawdza się doskonale, o czym świadczy zysk wypracowany przez przychodnię - podsumował Wojciech Głomski.

Przedłużone taryfy
Po wyczerpaniu problematyki związanej ze służbą zdrowia radni podjęli uchwałę w sprawie przedłużenia czasu obowiązywania taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków. – Ta uchwała ma charakter czysto kosmetyczny. Uchwalone taryfy obowiązują do 7 lipca. Chcemy przedłużyć czas ich obowiązywania do końca lipca, żeby był pełen okres rozliczeniowy - powiedział do zebranych Jarosław Tadych, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kamieniu. Konsekwencją podjętej uchwały była kolejna decyzja dotycząca przedłużenia obowiązywania dopłat. Warto przypomnieć, że do każdego 1m3 wody gmina dopłaca 0,44 zł, do 1 m3 ścieków trafiających do kanalizacji 0,62 zł i do każdego 1m3 ścieków dowożonych 3,44 zł. Przeciwko tej uchwale jako jedyny głosował Bogdan Januszewski. Radny od samego początku swojej obecności w radzie nie jest zwolennikiem dopłacania przez gminę do wody i ścieków.

Absolutorium dla burmistrza
Kulminacyjnym momentem czwartkowych obrad było udzielenie absolutorium burmistrzowi Kamienia za wykonanie ubiegłorocznego budżetu gminy. Wzorem lat ubiegłych jedynym radnym, który sprzeciwił się podjęciu uchwały, był główny oponent burmistrza Józef Wróblewski.

Nowy przewodniczący
Od kilku miesięcy, po tym jak ze stanowiska wiceprzewodniczącej rady zrezygnowała Jadwiga Steinborn, prezydium Rady Miejskiej w Kamieniu działało w okrojonym składzie. Sesja była doskonałą okazją do uzupełnienie składu personalnego. O stanowisko wiceprzewodniczącego rady ubiegali się Józef Wróblewski i Bogdan Januszewski. Więcej głosów otrzymał radny z Zamartego, który podczas najbliższej sesji zasiądzie obok przewodniczącego Kazimierza Warylaka. 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...