VII kolejka ligi powiatowej

W meczu na szczycie Lutowo lepsze od Płocicza

Piotr Pankanin, 07 październik 2012, 19:43
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Zmienna pogoda, zimny i momentami porwisty wiatr towarzyszył siódmej kolejce, w której doszło do kilku interesujacych pojedynków z meczem na szczycie: LZS Mastel Lutowo - LZS Płocicz.
W meczu na szczycie Lutowo lepsze od Płocicza

W meczu TomDach - Time bardzo często dochodziło do ostrych starć. Fot. Piotr Pankanin

W meczu na szczycie Lutowo lepsze od Płocicza

KS Kawle - Victoria Orzelek. Jedna z wielu nieskutecznych akcji pod bramką gości. Fot. Piotr Pankanin

Zryw/Real Radzim - Sosenka Sośno 1:7 (0:4)

W meczu praktycznie do jednej bramki trzema golami popisał się Ariel Stremlau. Miejscowi nie byli w stanie nawiązać jakiejkolwiek walki, a jedyną bramkę zdobyli w 89. minucie z rzutu karnego.

LZS Orzeł Dąbrowa - HZ Zamarte 6:2 (2:0)

Mecz z podtekstem zakończył się pewnym zwycięstwem Orłów. Dlaczego z podtekstem? A bo na wiosnę Zamarte pozbawiło Dąbrowę trzeciego miejsca na zakończenie ligi. Trzy bramki zaliczył wracający do oczekiwanej formy Kamil Gbur. Zamarte miało słaby dzień. Widocznie mecz sprzed tygodnie kosztował tamtejszych piłkarzy sporo zdrowia.

LZS Obrol Obkas - Fuks Wielowicz II 6:0 (0:0)

W tym meczu bez historii inny wynik w zasadzie nie wchodził w grę. Jedyną ciekawostkę należy kojarzyć z Dawidem Wierzchuckim, zdobywcą aż 4 bramek!

KS Kawle - LZS Orzełek 1:1 (1:1)

Spodziewaliśmy się bardzo dobrego meczu, a tymczasem tylko momentami nie wiało nudą. Praktycznie mogłoby się obejść bez drugiej połowy, która nie wpłynęła na końcowy wynik meczu, w którym wiele do powiedzenia miał zimny i porwisty wiatr.
LZS Lutówko - Fireman Zabartowo/Pęperzyn 0:0
Nareszcie! Pierwszy punkt wpłynął na konto Lutówka. Dodajmy od razu - tylko jeden, ponieważ gospodarze nie wykorzystali dwóch rzutów karnych!  Intencje Mrugalskiego i Zielińskiego wyczuł świetnie dysponowany bramkarz gości Półgęsek.

LZS Mastel Lutowo - LZS Płocicz 4:2 (3:1)

Bez wątpienia był to mecz kolejki. Gospodarze przerośli samych siebie. Na pytanie: kogo należałoby wyróżnić w zwycięskiej drużynie? - odpowiadamy - wszystkich. Ot, całe Lutowo, jak chcą, to potrafią dosłlownie wszystko!

TomDach Sitno - Time Lubcza 5:2 (2:1)

Pięć bramek zdobyło dwoch piłkarzy. - Jeszcze nigdy nie zaliczyłem "chart trika" przekonywał kolegów Andrzej Wilczyński, prosząc tym samym o pozwolenie na egzekwowanie rzutu karnego. Nie wszyscy kiwnęli głową na zgodę, a popularny "Webb" uatalił wynik przeciętnego spotkania z mnóstwem fauli i czerwoną kartką Mateusza Tomasza - zdobywcy dwóch pozostałych goli dla Lubczy.    

 



 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...