Władza pyta mieszkańców

Robert Lida, 02 sierpień 2015, 06:31
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Stała się rzecz do tej pory niespotykana. Lokalna władza, przygotowując się do poważnej inwestycji, pyta o zdanie zwykłych mieszkańców. Burmistrz Sępólna zwołał konsultacje społeczne w sprawie budowy osiedlowych ulic. W ubiegłą środę odbyły się spotkania z mieszkańcami osiedla przyległego do ulicy Chojnickiej i osiedla Jana Pawła II. Odzew zainteresowanych był pozytywny. Zgłoszono wiele ciekawych uwag i propozycji. Konsultacje mają związek z procesem projektowania budowy 13 osiedlowych ulic.
Władza pyta mieszkańców

Konsultacje prowadził burmistrz Stupałkowski. Fot. Robert Lida

Już po ostatnich wyborach samorządowych sępoleńscy radni ogłosili, że priorytetem obecnej kadencji będzie budowa dróg i ulic. Powstał ambitny plan, aby do końca kadencji utwardzić w mieście wszystkie ulice gruntowe, przy których mieszkańcy wybudowali swoje domy już wiele lat temu. Chodzi o ulice na osiedlu za stadionem i osiedlu Jana Pawła II. Z tym pomysłem w pełni zgodził się burmistrz Stupałkowski, który wreszcie zrozumiał, co dla jego wyborców jest najważniejsze. Na początku roku zlecono wykonanie dokumentacji technicznej dla 13 osiedlowych ulic. Prace projektowe prowadzi Biuro Projektowe Michał Sroka z Gniezna. Na razie przygotowano projekty koncepcyjne. I właśnie one stały się tematem konsultacji społecznych, które przeprowadzono w ubiegłą środę. Do kawiarni Centrum Sportu i Rekreacji w Sępólnie zaproszono mieszkańców ulic: Reymonta, Mickiewicza, Cichej, Bema i Kusocińskiego. Do Zespołu Szkół nr 1 zaproszono mieszkańców ulic: Kiepury, Kopernika, Kochanowskiego, Kossaka, Małcużyńskiego i Nałkowskiej. Przyglądaliśmy się dyskusji podczas tego pierwszego spotkania. Uczestniczył w nim burmistrz, merytoryczni pracownicy urzędu miejskiego, radni i co najważniejsze projektanci, którzy pracują przy tym zleceniu. Przyszło także prawie 50 mieszkańców. – Gmina zleciła wykonanie kompletnych dokumentacji i naszym zamiarem jest to, aby do końca kadencji zrealizować większość tych zamierzeń. Staraliśmy się zawiadomić wszystkich mieszkańców, którzy mieszkają przy tych ulicach. To, co państwo tutaj powiedzą, spiszemy i przekażemy projektantom do wykorzystania. Z drugiej strony, proszę też, aby zaufać projektantom. Na początek chcielibyśmy wykonać ulice Mickiewicza i Reymonta. Chcemy je w tym roku zgłosić do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, gdzie można uzyskać 50 procent dotacji. Jeśli jej nie otrzymamy, to budowa będzie prowadzona wyłącznie ze środków gminnych, ale już nie w takim zakresie. Trzeba będzie podzielić ją na etapy. Na tamtym osiedlu chcemy rozpocząć od ulicy Kochanowskiego. Ulice będą projektowane w istniejących pasach drogowych, więc będą raz szersze, raz węższe. Chodzi o to, aby je optymalnie wykorzystać – mówił burmistrz Waldemar Stupałkowski. Zakres prac projektowych uzależniony jest właśnie od szerokości pasa drogowego. Będą więc ulice z jezdnią, chodnikami i ścieżką rowerową, ale na przykład na ulicy Cichej możliwe będzie wybudowanie jedynie ciągu pieszo-jezdnego, bez chodników. – Staramy się zachować to, co już zrobiono na tych ulicach, czyli chodniki, aby nie niszczyć czyjejś pracy. Na wszystkich ulicach projektujemy odwodnienia. Wjazdy na posesje zgodnie z rozporządzeniem muszą mieć szerokość minimum 4 metry i nie więcej niż szerokość jezdni –  tłumaczył jeden z projektantów, analizując po kolei zamierzenia na każdej z ulic. Okazało się, że dla mieszkańców jedną z najistotniejszych spraw jest nie tyle samo utwardzenie nawierzchni ulic, co ich odwodnienie. Niestety, życie pokazuje, że do tej pory nie wszędzie nowe odwodnienia spełniają swoje zadanie. Coś jest chyba nie tak z doborem przekroju rur odprowadzających wodę. Mówi się, że ulewne deszcze i nawałnice to już będzie norma, dlatego trzeba to uwzględnić przy budowie odwodnienia. Warto posłuchać mieszkańców, którzy najlepiej wiedzą gdzie woda się zbiera, gdzie wybija. Projektanci w swoich koncepcjach uwzględnili również rozwiązania, których do tej pory nie stosowano na naszym terenie. Chodzi na przykład o skrzyżowania z ruchem okrężnym, czyli popularne ronda, ale z przejezdną wyspą. Takie rondo ma się znaleźć w ciągu ulicy Kusocińskiego. Natomiast na osiedlu Jana Pawła II przewidziano trzy ronda. Pozostałe skrzyżowania będą miały tak zwane wyniesienia, czyli elementy spowalniające ruch. Ożywioną dyskusję wywołała propozycja ustanowienia w projektowanym obszarze strefy zamieszkania. Taka strefa wiąże się z pewnymi rygorami. Po pierwsze jest to znaczne ograniczenie dozwolonej prędkości, ale również zakaz parkowania samochodów poza miejscami do tego wyznaczonymi. Na ulicy znajdującej się w takim obszarze nie można postawić samochodu przed domem i sobie pójść. Parkować można tylko na parkingach. Projekt uwzględnia miejsca parkingowe tam, gdzie to tylko możliwe, jeśli jest wystarczająca ilość miejsca. Najczęściej są to miejsca do parkowania równoległego do osi jezdni. Do takiego rozwiązania było naprawdę wiele krytycznych uwag. Na ile te i inne uwagi zostaną wykorzystane w procesie projektowym, czas pokaże. Ważne, że ktoś ich w ogóle zechciał wysłuchać. W końcu co dwie głowy, to nie jedna, a tym bardziej pięćdziesiąt.   

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...