11:08 24-11-2013

Mały Franek z Klarynowa skończył w październiku 3 latka, a już nacierpiał się tyle, co niejeden przez całe życie. Dziecko pojechało ze swoją mamą na cmentarz w Runowie. Do domu już nie wróciło. Po tym, jak runęła na niego granitowa płyta jednego z pomników, znalazł się w szpitalu im. Jurasza w Bydgoszczy. Ma zmiażdżone obydwie nóżki. Policja ustala kto odpowiada za narażenie dziecka na utratę zdrowia, a nawet życia.

Komentarze do artykułu "Wypadek na cmentarzu".

Odpowiedz