Kategoria: Więcbork

W piątek więcborscy radni odwiedzili budynek przy ulicy Hallera 7, ten sam, który gmina chciała sprzedać razem z lokatorami. Do transakcji jednak nie doszło, ponieważ radni w porę się zreflektowali. Zupełnie niepotrzebnego zamieszania można było uniknąć, gdyby podejmowanie decyzji w sprawie sprzedaży gminnego mienia poprzedziła wizja lokalna. Dopiero na miejscu niektórzy radni otworzyli oczy i przekonali się w czym tkwi problem.

Atmosfera wokół Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie zrobiła się gęsta. Pogłoski o jej zamknięciu czy uruchomieniu procedury odwołania dyrektora na pewno nie służą placówce z ponad 50-letnią tradycją. Dyrekcja szkoły ma pomysły na jej wzmocnienie, trzeba jej tylko dać szansę. Odpowiedź na wiele pytań dało czwartkowe spotkanie komisji edukacji, odbywające się właśnie w Sypniewie.

Przynależność do Lokalnej Grupy Rybackiej ,,Nasza Krajna i Pałuki” jest dla Więcborka bardzo opłacalna. Lokalni przedsiębiorcy, którzy przystąpili do konkursów organizowanych przez stowarzyszenie, pozyskali prawie 4 miliony złotych. – To ogromny sukces, który znacząco przyczyni się do rozwoju infrastruktury – mówi Tomasz Fifielski, wiceprezes zarządu LGR ,,Nasza Krajna i Pałuki”.

Walne zebranie członków MGLKS ,,Grom” Więcbork wybrało nowego prezesa. Na czele 8-osobowego zarządu stanął Tomasz Bondarczyk.

W poniedziałek w sali krajeńskiej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Więcborku odbyło się spotkanie mediacyjne miejscowych klubów sportowych w sprawie korzystania z siłowni w Lasku Miejskim. Wziął w nim udział Szymon Kołecki, prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Obecność dwukrotnego medalisty olimpijskiego nie przyczyniła się do osiągnięcia porozumienia. – Dopóki będziemy materialnie odpowiedzialni za budynek i sprzęt innego podmiotu do siłowni nie wpuścimy – oświadczył podczas spotkania Tomasz Bondarczyk, nowy prezes Gromu.

Mieszkańcy jednego z budynków na terenie Runowa mają w swoich dowodach osobistych numery mieszkań niezgodne z rzeczywistością. Konsekwencje tej urzędniczej pomyłki, a może celowego działania, są bardzo poważne: kłopoty ze sprzedażą czy przepisaniem mieszkania na inną osobę.

Kolejny bal charytatywny organizowany przez Stowarzyszenie Szpital Wspólnym Dobrem za nami. Udało się zebrać 14.000 złotych. Tradycyjnie pieniądze te zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla szpitala powiatowego w Więcborku.

Trzęsienia ziemi nie było. Prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Szymon Kołecki, wezwany na pomoc przez działaczy Sokoła, przyjechał do Więcborka i z niego wyjechał. Wizyta dwukrotnego wicemistrza miała bardzo kurtuazyjny charakter.Jak już informowaliśmy, Szymon Kołecki poprosił przewodniczącego Rady Miejskiej w Więcborku o możliwość zabrania głosu podczas obrad tutejszego samorządu. Józef Kujawiak nie odmówił i Kołecki pojawił się w czwartek na sesji. Jak mówił, był tu już 15 lat temu na mistrzostwach Polski, ale nie wspomina dobrze tej imprezy, ponieważ upadł na pomoście pod ciężarem sztangi i omal nie stracił życia. Teraz przyjechał w towarzystwie sekretarza PZPC, eksgromowca, Arkadiusza Ratajczaka, oraz pochodzącego z Więcborka Sławomira Zawady (brązowy medalista na Igrzyskach Olimpijskich w Seulu).

W sobotę wieczorem pięknie udekorowana sala gimnastyczna Liceum Ogólnokształcącego w Więcborku wypełniła się młodzieżą. Jako ostatni w powiecie sępoleńskim poloneza inaugurującego studniówkę zatańczyli uczniowie ,,Korczaka”.

Dzisiaj do więcborskich radnych zamierza zapukać Szymon Kołecki. Medalista olimpijski, obecnie prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, chce uczestniczyć w sesji rady miejskiej poświęconej m.in. problematyce sportowej. Dokładniej chodzi o to, że sytuacja sekcji utworzonej prywatnie przez Henryka Dueskaua nazwanej „Sokołem” uległa diametralnej zmianie. Właściciel obiektu na Plebance, gdzie znalazła schronienie niemal prywatna sekcja Dueskaua, zamierza go sprzedać, w związku z czym „Sokół” traci gniazdo, na które usiadł z własnej, nieprzymuszonej woli.