Przez najbliższe dwa miesiące Maria Korpys dzierżawiąca od gminy urokliwą działkę nad Jeziorem Sępoleńskim może spać spokojnie. Kobiecie wypowiedziano umowę dzierżawy i nakazano opuścić teren do 15 lipca. Na szczęście burmistrz Sępólna pozytywnie rozpatrzył jej prośbę i przedłużył umowę dzierżawy do końca września. 
Robert Środecki


