Ring tonący w kolorowych światłach, sędziowie w białych koszulach i czarnych muszkach, alejka, z której z dymów wyłaniają się współcześni gladiatorzy prowadzeni przez piękne dziewczyny i charakterystyczny dźwięk gongu obwieszczającego początek i koniec walki, głośna muzyka motywująca do walki. Wreszcie pojedynki nazywane szermierką na pięści. To wszystko mogła podziwiać tysięczna publiczność pierwszego Sępoleńskiego Boxing Show zorganizowanego przez Gruchała Team w hali Krajna Arena.
Robert Lida