Piotr Pankanin

Big

Użytkownik nie dodał opisu.

Artykuły napisane przez tego redaktora
Nie będzie etatu dla radnego
Roman Mroczkowski z Więcborka nie będzie powiatowym koordynatorem sportu. Zarząd powiatu nie wyraził zgody na utworzenie nowego stanowiska. Mroczkowski złożył w tej sprawie wniosek, który trafił na biurko starosty. Absurdalny pomysł powołania powiatowego koordynatora sportu poparły oba więcborskie kluby oraz Biuro Obsługi Oświaty Samorządowej w Więcborku. W przeszłości Roman Mroczkowski chciał zostać strażnikiem miejskim i wlepiać mandaty. Gdy ta sztuka mu się nie udała, postanowił zabawić się w sport za publiczne pieniądze.
Mordobicie w Radzimiu
Mecz ostatniej drużyny w tabeli z wiceliderem do 50 minuty zapowiadał się sensacyjne. Męczący się niemiłosiernie lutowianie przegrywali z Realem 1:2. Niestety, chwilę później piłkarskie widowisko zamieniło się w zwykłe mordobicie. Mecz został przerwany, a na boisku pojawiły się trzy policyjne radiowozy.
Sobota z Trójką
W sobotę Zespół Szkół nr 3 w Sępólnie przeżywał oblężenie. Działo się tak za sprawą kolejnego spotkania pod hasłem „Sobota z Trójką”. Impreza miała charakter otwarty, a jej głównym celem była integracja dzieci z rodzicami oraz przedstawienie bazy szkolnej i osiągnięć placówki.
Walczyli o finał w Świeciu
W Kamieniu rozegrano finał powiatowy turniej ,,Z podwórka na stadion o puchar Tymbarku”. Wcześniej chęć startu w zawodach wyraziło 12 zespołów chłopców oraz 4 zespoły dziewczyn. Niestety, ostatecznie do Kamienia dotarły zaledwie trzy drużyny. Nieobecni mogą żałować, gdyż można było wzbogacić się o piłki a młodzi piłkarze otrzymali soki firmy Tymbark.
Lider z Więcborka wygrywa w Kamieniu
Na czoło minionej kolejki rozgrywek młodzieżowych wysuwało się spotkanie juniorów młodszych w Kamieniu. Derbowa konfrontacja lidera z Więcborka z trzecią Kamionką zapowiadała się niezwykle ciekawie. W pierwszej odsłonie na boisku dominowali goście, którzy udokumentowali to strzeleniem dwóch goli. Kilka minut po przerwie nadzieję na korzystny rezultat dla Kamionki dał J. Bratz, dobijając piłkę po odbiciu bramkarza Gromu. Ataki gospodarzy nie przyniosły rezultatu, a wynik spotkania ustalił S. Szydeł, strzelając trzeciego gola dla Gromu.