Fajnie mają Ci Państwo. Kuchnia w Siedlisku, a sypialnia w Sępólnie. Wanna w Sępólnie, pisuar w Siedlisku.

Pewien zespół rockowy lata temu śpiewał, że kogo obchodzą stare gazety. Kiedyś wierzyłem w te słowa. Dziś czytając archiwalne artykuły zmieniam zdanie. Naprawdę można przeczytać ciekawe rzeczy. Lecz dlaczego ta Pani odeszła skoro miała tak dobrze?

Mam nadzieję że grali ładnie. Nie byłem, ale przeczytałem. Dziękuję.

Przeczytawszy to wiem jedno. Od dziś nie zamykam na noc mieszkania. W końcu niezły dream-teams mnie strzeże. PS. Bardzo ucieszył mnie fakt awansu Pana Marka S., którego chce pozdrowić i życzę dużo spokoju podczas niebezpiecznej służby w Powiecie.

Dariusz Jałocha. Dariusza Sępólno kocha. Naprawdę wielu tak uważa.

Ale niestety koniec świata nastąpi i basenu nie będzie. Chcecie wierzcie lub nie wierzcie nie ma basenu w mieście.

Bóg miłosierny daje odkupienie. Warto o tym pamiętać i rozumieć tę pieśń, jakże smutna ale prawdziwą.

Oj to dobrze. Bardzo cieszy mnie ten news. Przynajmniej "se" katar wyleczę.

To sobie chłop zarobił parę groszy. Dla jednego to dużo,,,, Pan Burmistrz ma więcej i jeszcze nic podbijać głową nie musi. Ale taki Pan Burmistrz to taki "Cysorz".

"Władze miasta po raz kolejny zorganizowały imprezę dla bezrobotnych". Może przez to, że tą halę budowali bezrobotni, więc cześć ich pamięci.