Witek Wojda
Użytkownik nie dodał opisu.
Komentarze napisane przez tego użytkownika
Wreszcie coś ciekawego do przeczytania. Poproszę o jeszcze i z góry dziękuję.
Parlamentarny Zespół Strażaków, dobre. Naprawdę dobre.
Jeśli to prawda to współczuję. Już taki Kierownik Składek Należności przymusowego ZUSu jak namierzy, to odpowiedzialnego weźmie w swoje ręce. Przedstawi mu swe argumenty w postaci ustawy o ZUSie uchwalonej w czasach Towarzysza Gomułki. Ale można tez rozłożyć dług na raty. NIP Gminy podać, nieruchomości jako zabezpieczenie i jakoś będzie. Zresztą to państwowe i to państwowe, więc kruk krukowi oka nie wykole. Ci co na co dzień ludziom dają prace przedsiębiorcy z sektora prywatnego maja gorzej. Więc niech nauczyciele się nie boją. Gdy pójdą do lekarza katar i grypę tutejsi lekarze wyleczą mimo że Oświata z Zusem jakby w poślizgu.
Dobry wieczór.
Czyli z tego co wyczytałem w artykule to "roboty nie będzie"? Artykuł fajny. Przedstawił sępoleńskie realia za co dziękuję. Przypominam też, że na plakatach wyborczych Pana Burmistrza o inwestycjach było raczej mało. Bardziej w oczy rzucało się, że Pan Burmistrz pragnie w miasteczku utworzyć jakąś filię uczelni wyższych. Jakoś tam tak było napisane. Lud to kupił i Pana Burmistrza wybrał. Więc lud tak naprawdę żadnych inwestycji nie chce. Lud chce uczelni.
Dobry wieczór.
Tytuł artykułu brzmi "Pożegnanie z mundurem", więc mam pytanie do Panów Dziennikarzy, którzy napisali o tym wielkim wydarzeniu, a może do jednego z Panów na zdjęciu. Więc moje pytanie brzmi: Co się dzieje z takim mundurem Pana Policjanta gdy kończy on służbę w resorcie? Czy mundur zostaje w Komendzie, czy też może Pan Policjant bierze go sobie do domu tak na pamiątkę? Bo do lumpeksu chyba mundury nie trafiają. Nie, no na pewno nie. Przecież to byłoby zbyt niebezpieczne. Kupiłby jakiś żartowniś taki mundur na wagę, następnie w domu wbił się w niego i później na osiedlu udawał Dzielnicowego. I kto wie czy taki żartowniś nie okazałby się jeszcze lepszym Dzielnicowym od tego prawdziwego. Kto wie, różnie bywa.
Samorządy, przetargi, prowincjonalni medycy, którzy leczą anginę, grypę, katar. Gdy poważniejsza choroba Ciebie zaatakuje co najwyżej otrzymasz skierowanie do szpitala, ale takiego, który znajduje się w mieście wojewódzkim, więc warto zastanowić się nad zmianą tego całego systemu ponieważ leczenie anginy, grypy, kataru naprawdę kosztuje zbyt dużo.
Oczywiście, że powinni zlikwidować. Polskiego podatnika nie stać już łożenie kasy na posterunki w małych wioskach. skuteczna Policja to łączność, błyskawiczny dojazd oraz intelekt (ale taki wrodzony) funkcjonariuszy. Utrzymywanie budynków jest zbyt kosztowne. Te pieniądze można przeznaczyć na coś innego. Ja rozumiem, że każdy chciałby w każdej małej wioseczce Komisariat, Wójta dobrze opłacanego, że wielu chciałoby aby w każdej małej miejscowości znajdował się nowoczesny szpital, ale kraj nad Wisłą ma bardzo słabe PKB, ponieważ tu się nic nie produkuje, co najwyżej to produkuje się to coraz nowych urzędników.
Nie będzie niczego.... A jeszcze do niedawna śmiano się z pewnego kandydata z Białegostoku. Naprawdę ten Pan nie kłamał, był szczery. Jeszcze trochę dzięki takim władzom nie będzie niczego. Nie będzie ponieważ władza nie polega na tłumaczeniu się, że na nic nie ma pieniędzy.
Czytając to jedyne co mogę napisać to tylko to, że doszło do mnie, że żyję na co dzień i nie tylko ja żyję w piekle, a nie w cywilizowanym kraju. Wyobrażacie sobie Państwo taką sytuację w Wielkiej Brytanii lub w Niemczech? O Skandynawii nawet nie wspomnę. W środku zimy na bruk i wszystko to dzieje się w kraju katolickim. Naprawdę brak słów.
No to Radek T. popłynie. Strach się bać. Pan Prokurator wytłumaczy Mu to.