RSS Kategoria: Opowieści Krajeńskie

Kresy aż po kres
Wanda Kinda - powszechnie znana kierowniczka księgarni w Więcborku, zasłużona animatorka kultury. Jednocześnie osoba naznaczona bolesną wojenną przeszłością i tęsknotą za dawnym domem. Po wielu latach skłoniło ją to do przelania emocji i wspomnień na papier.
Łukasz Jakubowski
Szukając czterolistnej koniczyny. Relacja z miejsc, gdzie diabeł mówi dobranoc – część 3, ostatnia
Wiecie, kiedy skończył się PRL? W niektórych miejscach wcale się nie skończył. Trwa, wisi sobie na ścianie. I zaskakuje każdego, kto się na niego natknie. Tak właśnie stało się ze mną.
Łukasz Jakubowski
Szukając czterolistnej koniczyny. Relacja z miejsc, gdzie diabeł mówi dobranoc – część 2
W poprzedniej części była mowa o budynkach, którym się nie poszczęściło. Dzisiaj na odwrót. Opowiem Wam o domu, który otrzymał drugie życie. I o jego niesłychanej historii.
Łukasz Jakubowski
Szukając czterolistnej koniczyny. Relacja z miejsc, gdzie diabeł mówi dobranoc – część 1
Lato ubiegłego roku. Oblegane jeziora, renesans hamaków, wysyp okularów przeciwsłonecznych i nawał domowych, wiatrakowych jet streamów. I ja – oganiający się od komarów, wycinający korytarze w polach rozpasanej trawy, szukający śladów cywilizacji. Przed Wami pierwsza część opisu podróży po tej części powiatu, której z pewnością nie znacie…
Łukasz Jakubowski
Był kaleką, mieszkał w Wiśniewce. W Berlinie postawili go na nogi. Dosłownie!
Wilhelm Kruger miał problem. Mimo młodego wieku stał się inwalidą. Na szczęście miejscowy lekarz wysłał go na leczenie do Berlina. Tamtejsi fachowcy pomogli mężczyźnie, a jego przypadek został opisany w literaturze fachowej. A teraz trafia tutaj.
Łukasz Jakubowski
Ks. dr Wolszlegier w drodze  z Pomorza na Morawy, czyli przywracanie pamięci o świętych Cyrylu i Metodym
W 885 roku zmarł św. Metody - wraz z nieodłącznym św. Cyrylem postać ikoniczna i fundamentalna dla kulturowego rozwoju Słowiańszczyzny. Tysiąc lat później ks. dr Antoni Wolszlegier, kierownik zakładu dla emerytowanych księży w Zamartem, stanął na czele pomorskiego komitetu organizującego jubileuszową pielgrzymkę do Welehradu, miejsca ściśle związanego z kultem obydwu świętych.
Łukasz Jakubowski
Mieli być Szczepańscy, wyszedł Janiewicz
Mieli być bracia Szczepańscy, jest Aleksy Janiewicz. Miało być Sępólno, stanęło na Więcborku. Oto krótka historia o tym, że w przepastnym Internecie nie zawsze znajdzie się to, czego się szuka (sic!). Rzadko jednak zostaje się z pustymi rękoma. Czasami w wynikach wyszukiwania znajdziemy nagrodę pocieszenia - niekiedy na tyle ciekawą, że szybko to na niej skupimy całą swoją uwagę.
Łukasz Jakubowski
Młodzi, zdolni, ze wsi
Młode osoby ze wsi mają te same możliwości zrobienia kariery, co ich rówieśnicy z miast. Wyjeżdżają na studia i zostają lekarzami, prawnikami, biznesmenami. Jeśli wykazują się odpowiednimi talentami, mogą otrzymać stypendium lub inną formę wsparcia. Niestety, dawniej sytuacja nie przedstawiała się aż tak dobrze.
Łukasz Jakubowski
Na słodko i z kitem. Z historii więcborskiego koła pszczelarzy
Miód, pyłek kwiatowy, mleczko pszczele, propolis i ogromny wkład w światowe rolnictwo – komu można to wszystko przypisać? Oczywiście pracowitym owadom z gatunku Apis mellifera. O dobrą kondycję pszczół miodnych - bo to o nich mowa - dbają przede wszystkim pszczelarze. Jednym i drugim poświęcony będzie niniejszy artykuł.
Łukasz Jakubowski
Wirusy i bakterie były tu od zawsze. Rzut oka na historię epidemii na Krajnie – część II
„Wnet wyjść, daleko uchodzić, nierychło wracać” – te zasady walki z epidemią opracowano już wieki temu. Nie straciły one nic ze swojej aktualności. Także dzisiaj odpowiednio wczesna ucieczka z zagrożonego obszaru do miejsca wolnego od patogenu stanowi dobry sposób na wymknięcie się zagrożeniu. Jak to się sprawdzało w przeszłości? Czy istniały jakieś inne sposoby okiełznania epidemii? Dowiemy się z drugiej, ostatniej części historii epidemii na Krajnie.
Łukasz Jakubowski