RSS Kategoria: Sępólno Krajeńskie

Sępoleńska „Szlachetna paczka” „od kuchni”
Ogrom pracy rąk ludzkich, serca przepełnione miłością i emocje, które pozostaną w pamięci rodzin oraz wszystkich zaangażowanych w powodzenie akcji to odzwierciedlenie pierwszej sępoleńskiej „Szlachetnej paczki”.
Przemysław Wilkowski
Wielka gala noworoczna
W sobotę oczy wszystkich miłośników muzyki były zwrócone na Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie, gdzie odbyła się tradycyjna gala noworoczna. Na scenie zaprezentowali się artyści Lwowskiego Narodowego Akademickiego Teatru Opery i Baletu im. S. Kruszelnickiej. Było to kolejne niezapomniane święto muzyki zorganizowane w najskromniejszej filharmonii świata.
Robert Środecki
Wyrzucili Wiśniewę z budżetu
Miejscy radni, którzy uchwalali tegoroczny budżet gminy, za plecami czuli oddech sporej grupy rodziców i nauczycieli związanych ze Szkołą Podstawową w Wiśniewie, którzy przyjechali do Sępólna walczyć o rozbudowę tej placówki. Protest nie przyniósł żadnego rezultatu. Mimo że burmistrz w planie inwestycyjnym na 2016 rok proponował pewną pulę pieniędzy na budowę fundamentów, to radni odrzucili tę propozycję. Na inwestycje w tym roku gmina przeznaczy 10 procent swojego budżetu. Zgodnie z przyjętą wcześniej strategią najwięcej środków zostanie skierowanych na budowę ulic i dróg gminnych.
Robert Lida
Nowy Rok powitali w wodzie
Kilkunastu śmiałków postanowiło przywitać Nowy Rok w lodowatej wodzie Jeziora Sępoleńskiego. Popisy wielbicieli ekstremalnych wrażeń na plaży miejskiej, pomimo mroźnej aury, oglądało kilkaset osób. Tak wyglądał kolejny Dzień Morsa zorganizowany w noworocznej oprawie nad brzegiem Jeziora Sępoleńskiego.
Robert Środecki
Zabrakło chęci i wywrotki gruzu
Dzień przed Wigilią ekipa zakładu transportu i usług pracowała na ulicy Storczykowej. Robota wygląda dosyć solidnie. Najpierw ułożono geowłókninę, na to wysypano gruz i piasek. Korpus drogi został wyprofilowany tak, że woda powinna spływać na boki. Niestety, najgorsze, zwykle nieprzejezdne miejsce po prostu pominięto.
Robert Lida
Szopka powiatowo-gminna
Po raz dziesiąty w Sępólnie zorganizowano Dzień Adwentowy. Grudniowa impreza już na dobre wrosła w lokalny krajobraz i stała się obowiązkowym punktem kalendarza kulturalno-towarzyskiego miasta. W tym roku główną atrakcją były jasełka w wykonaniu włodarzy gminy i powiatu. Mieszkańcy, tłumnie oblegający scenę, nagrodzili ich brawami przede wszystkim za odwagę. Z umiejętnościami aktorskimi było różnie. Zabrakło tylko, i aż, zimowej aury.
Robert Lida
Jest wola przejścia zarządu na emerytury
Jest stanowisko rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Sępólnie jako reakcja na nasz artykuł z 26 listopada pt. „Wyrok na prezesa”. Radca prawny spółdzielni twierdzi, że prezes Andrzej Rolla jest członkiem spółdzielni i wyrok Trybunału Konstytucyjnego, o którym pisaliśmy, go nie dotyczy. – Jest wola przejścia zarządu na emerytury i chcielibyśmy tę sprawę załatwić do końca kadencji rady – deklaruje przewodnicząca rady nadzorczej Danuta Daszkiewicz.
Robert Lida
Debatowali o dopalaczach
W czwartek w Centrum Aktywności Społecznej odbyła się powiatowa debata „Razem przeciwko dopalaczom”. Organizatorami spotkania był Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Sępólnie przy współpracy ze starostwem powiatowym i Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. Wzięli w nim udział specjaliści zajmujący się tematyką dopalaczy, kurator oświaty, samorządowcy z gminy i powiatu, dyrektorzy instytucji pomocy społecznej, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych oraz społeczność szkolna.
Sandra Szymańska
Sępólno Szlachetne paczki w Sępólnie
Grupa wolontariuszy z Sępólna przystąpiła do ogólnopolskiej akcji „Szlachetna paczka”. Dzięki ich pracy w sobotę i niedzielę do 22 rodzin z terenu gminy trafiły świąteczne prezenty przygotowane przez pozyskanych darczyńców.
Robert Lida
Alkohol w szkole?
Czy w świetlicy Zespołu Szkół w Wałdowie można sobie urządzić rodzinną imprezę i to jeszcze z alkoholem na stole? Proszę bardzo. W tej sprawie otrzymaliśmy kilka sygnałów z różnych źródeł. Na wsi takich rzeczy nie sposób ukryć. Otrzymaliśmy też list, który według autora trafił równocześnie na biurko burmistrza. I co z tego?
Robert Lida