19:05 20-05-2012

Najbardziej porywające widowisko obserwowaliśmy w Sotnie. Miejscowy TomDach wprawdzie nie sporostał Firemanowi trochę z Pęperzyna, trochę z Zabartowa, ale walka była naprawdę zażarta. Już w 8. min było 1:1, w 60. min 2:1, w 66. min 2:2, w 69. min 2:3. Wynik 3:3 ustalono w 75. min. 5 min przed końcem bląd sędziego wypaczył wynik spotkania. Ten mecz powinien zakończyć się zwycięstwem Sitna 4:3.

Komentarze do artykułu "21. kolejka powiatówki. Porywające widowisko w Sitnie".

Piotr Pankanin
00:49 21-05-2012

Z relecji, jaką otrzymałem tuż po meczu od naszego bezpośredniego obserwatora, taki rysowal się obraz. Chodziło o nieporozumienie z interpretacją spalonego, gdy piłka wybijana z "5" trafia do zawodnika, ktory w innych przypadkach jest na pozycji spalonej. Wszelkie niedoskonałości w pracy sędziowskiej, często ośmieszanej i deprecjonowanej, w zwiazku z tym utrudnianej przez zawodników dokładnie wszystkich drużyn, należy zgłoszać do zarządu ligi. W tym przypadku wymiana poglądów i zlośliwości zdadzą się na nic! I jeszcze jedno, Moje i nasze redakcyjne personalia są znane. Proszę już więcej nie zawracać głowy kryjąc się za parawanem anonimowości. Każdy kolejny taki komentarz będzie usuwany.

henryk bachusz
22:01 21-05-2012

Moim zdaniem wynik meczu powinien być 4:2 dla Pęperzyna,no ale nie ma co gdybać,jest jak jest i nic się tu nie zmieni.Sędzia popełnił kilka błędów,do jednego tylko się przyznał.

Odpowiedz