01:17 10-08-2014

Kolejny przykład tzw. budowania po sępoleńsku. Praktycznie każdej inwestycji prowadzonej w tym mieście towarzyszy jakiś skandal, partactwo czy brak przewidywania. Zwykle kończy się to wzrostem kosztów lub opóźnieniami w oddaniu inwestycji do użytku. Problemem jest najczęściej fatalny nadzór ze strony inwestora, czyli urzędu miejskiego. Nie inaczej jest w przypadku budowy targowiska miejskiego.

Komentarze do artykułu "Dłużej i drożej , czyli jak zwykle".

Odpowiedz