11:39 26-07-2018

Sępoleńskie Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kotarbińskiego poszło po bandzie, jak żadna inna szkoła w Polsce. Prymat wiąże się z przechodzącym ludzkie pojęcie upublicznieniem listy kandydatów, którzy w wyniku rekrutacji nie zostali przyjęci. Listę 17 nazwisk sporządziła przewodnicząca SKR Grażyna Fröhlke. Nie chodzi bynajmniej o spółdzielnię kółek rolniczych, lecz o szkolną komisję rekrutacyjną szkoły, której dyrektor Tomasz Cyganek lansuje hasło: „Kształcić duszę cnotami, umysł naukami, a ciało sportem”.

Komentarze do artykułu "Uwaga na liceum w Sępólnie!".

Odpowiedz