Na piątkowe zebranie sprawozdawczo–wyborcze w Skarpie przyszedł co trzeci mieszkaniec wsi uprawniony do głosowania. Na podstawie kuluarowych rozmów od razu można było się domyśleć, że dojdzie do próby odwołania dotychczasowego sołtysa. Taka próba okazała się skuteczna.
Robert Lida