RSS Kategoria: Powiat

Święto Niepodległości
99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w Sośnie zainaugurowała uroczysta msza święta odprawiana w miejscowym kościele. Po mszy młodzież zaprezentowała montaż słowno-muzyczny pt. „Bóg, honor, ojczyzna”.
Robert Środecki , Robert Lida
Dużo, dużo amfetaminy
Sępoleńscy policjanci podczas rutynowej kontroli drogowej znaleźli w samochodzie młodej kobiety woreczek z białym proszkiem. Okazało się, że to amfetamina. W toku dalszych czynności związanych z tą sprawą zatrzymano jeszcze dwie osoby, które posiadały znaczne ilości narkotyku. W sumie zabezpieczono około 100 gramów amfetaminy, która pewnie trafiłaby na lokalny rynek. Jeśli ktoś mówi, że na terenie powiatu sępoleńskiego problem narkotyków nie istnieje, to bardzo się myli.
Robert Lida
Nielegalny tytoń przejęty przez policję
Policjanci Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Jastrowiu zabezpieczyli blisko 100 kilogramów nielegalnego tytoniu. W sprawie zatrzymano 57-letniego mężczyznę, który usłyszał już zarzuty za przestępstwo karno-skarbowe. To kolejna zrealizowana w Jastrowiu sprawa z zakresu przestępczości akcyzowej.
www.zlotow.policja.gov.pl
Nagrody dla nauczycieli
Powiatowe obchody Dnia Edukacji Narodowej odbyły się na terenie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie. Było to również symboliczne pożegnanie szkoły z dotychczasowym organem prowadzącym, czyli samorządem powiatu. Od 1 stycznia szkołę będzie prowadziło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Robert Środecki , Robert Lida
Milion od Mikołaja
W sesji Rady Powiatu Sępoleńskiego, która odbyła się w piątek, wziął również udział wojewoda kujawsko-pomorski oraz gospodarze gmin tworzących powiat sępoleński. Mikołaj Bogdanowicz przedstawił informację na temat działań podjętych przez administrację rządową oraz podległe mu służby po nawałnicy, która przeszła nad naszym województwem 11 sierpnia. Na szczęście nie była to tylko kurtuazyjna wizyta. Wojewoda przywiózł ze sobą promesę na ponad milion złotych dla powiatu sępoleńskiego. Są to pieniądze przyznane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na likwidację przełomów na drogach powiatowych, które powstały wiosną tego roku. Pieniądze te pozwolą na budowę od podstaw ponad dwóch kilometrów drogi w czterech miejscach i na terenie czterech gmin.
Robert Lida
Być może pewne rzeczy można było zrobić lepiej, szybciej...
Przed tygodniem o gminie, a w zasadzie o parafii Sośno i jej problemach wynikających z nawałnicy siejącej ogromne zniszczenia, wypowiadał się proboszcz, ks. prałat Andrzej Jaskuła. Dzisiaj, po niemal dwóch miesiącach od swoistego kataklizmu, o ocenę jego skutków oraz tego, co dotąd zostało zrobione i co jeszcze czeka tamtejszy samorząd, rozmawiamy z wójtem Leszkiem Stroińskim. – Wszystko co robię osobiście, ale i to wszystko, co jest dziełem miejscowego urzędu, nie powstaje dla poklasku – kończy wywiad strażnik tamtejszego samorządu. A co jeszcze zauważa? O tym w rozmowie z Piotrem Pankaninem.
Piotr Pankanin
To nie są szacunki, tylko ocena
Poszkodowani przez nawałnicę mają pretensje do inspektorów nadzoru budowlanego, że źle oszacowali straty w zniszczonych obiektach budowlanych. – Nie zgadzam się z procentami, które zapisano w protokole – mówi mieszkaniec Wilkowa. Zdarzało się też tak, że inspektorzy wydawali zakaz użytkowania obiektu, a stopień zniszczeń ocenili na kilkanaście procent. Między innymi od tego, co ustalili na miejscu inspektorzy, zależy wysokość rządowej pomocy na remont lub odbudowę. To dlatego ta sprawa budzi wielkie emocje.
Robert Lida
Przepraszam bardzo, to myśmy dotąd nic nie zrobili? Jesteśmy niezaradni?
Od nawałnicy, jaka przeszła nad Sośnem, siejąc największe spustoszenie w całym kraju mija siódmy tydzień. Do walki z ogromem zniszczeń stanęły rzesze nie tylko mieszkańców cierpiącej gminy, a także powiatu sępoleńskiego. Na pomoc materialną i finansową otworzyły się liczne parafie i samorządy z terenu całej Polski. Olbrzymi wkład wniosła grupa PGNiG SA, a także Caritas Polska i diecezjalne. Niestety, tragedia Sośna wykorzystywana jest także do promocji bliżej nieokreślonej, hałaśliwej grupy z Bydgoszczy i dołączających do nich kilku mieszkańców poszkodowanej gminy. Czy to znak, że wybory samorządowe za pasem? Co o tym sądzi proboszcz doświadczonej nawałnicą parafii? Z ks. prałatem Andrzejem Jaskułą rozmawia Piotr Pankanin.
Tak niewiele potrzeba, żeby dać komuś nadzieję…
Na kilka dni przed Dniem Dawcy Szpiku, który odbędzie się 11.10.2017 r. na terenie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie, rozmawiamy z Danielem Kliszewskim z Więcborka, który jest już dawcą szpiku kostnego. Przeczytajcie o jego doświadczeniach, radości i satysfakcji z ratowania życia. Nie zastanawiajcie się, bo tak niewiele potrzeba, żeby dać komuś nadzieję… Wywiad przeprowadziła koordynator akcji mł. asp. Ewa Czapiewska-Siekierka z KP PSP w Sępólnie.
Ewa Czapiewska-Siekierka
Żniwa sępoleńskich policjantów.  A kiedy dożynki i odznaczenia?
Niedawno „Gazeta Pomorska” donosiła o wielkim polu konopi na bydgoskich Prądach z 3640 krzewami. Ta „niczyja” roślinność, mogąca narkotyzować pół miasta, rosłaby pewnie długo i bezpiecznie, gdyby nie trop powzięty przez sępoleńską policję od mieszkańca Przepałkowa. Wojciech K. został aresztowany, a do „żniw” doszło dopiero po dwóch miesiącach. Kiedy dożynki, na których sępoleński komendant odznaczy Wojciecha K. medalami? Ma się rozumieć za uratowanie od ewentualnego narkotyzowania się 173 tysięcy osób!, jak się okazuje nie tylko z Prądów i reszty Bydgoszczy.
Piotr Pankanin