Dobra zdolność kredytowa to jedna z istotniejszych kwestii w czasie brania kredytów w banku. To właśnie między innymi dzięki niej możliwe jest pożyczenie pieniędzy. Poza tym oczywiście banki weryfikują także nasze dochody, sprawdzają historię kredytową w BIK, czy sprawdzają nas w bazach danych czy krajowych rejestrach dłużników. Mając zbyt niską zdolność kredytową nie mamy nawet szans w staraniu się o pożyczkę z banku.

Dobra pogoda, to i dobra piłka. Dzisiejsza kolejka piłkarskiej ligi powiatowej LZS zaowocowała dobrym poziomem spotkań. W Piasecznie padło oczekiwane z napięciem rozstrzygnięcie. Gospodarze wzięli górę nad wyprzedzającymi ich w tabeli gośćmi i w konsekwencji wydłużyli krok na drodze do ostatecznych rozstrzygnięć. Trzeba jednak pamiętać o Victorii Orzelek, drużynie mogącej wszystko, zwłaszcza, gdy ma do rozegrania jeden mecz więcej.

Niestety, dla red. Roberta Środeckiego, będącego jak zawsze na posterunku, dzisiejsza kolejka okazała się fatalna. W trakcie jej trwania zmarł jego Tata. Robercie, dzielimy smutek i ronimy łzy! Wyniki pierwszomajowych spotkań na boiskach piłkarskiej ligi powiatowej nie były trudne do przewidzenia. Z reguły dominowali gospodarze, chociaż niewiele brakowało, by w Zamartem doszło do sensacji. A na nie, jak piłka piłką, kibice zawsze czekają z utęsknieniem. Może już w następnej kolejce dojdzie do zaskakujących rezultatów? Świetną passę mają „strażaki” jedną nogą z Pęperzyna, drugą z Zabartowa. Kapryśna wiosna im wyraźnie sprzyja i tym samym podtrzymują honor sołeckiego piłkarstwa w gminie Więcbork.

W zasadzie zgodnie z przewidywaniami doszło do zmiany na fotelu lidera. W Piasecznie lider poległ zasłużenie z najlepszą aktualnie drużyną „powiatówki” - „Ziemniakami” z Zamartego. To doniosłe wydarzenie lokalne zbiegło się z narodowymi uroczystościami godnego pochówku płk Zygmunta Szendzielorza „Łupaszki”. Postać tego niezwykłego żołnierza niezłomnego, zamordowanego przez komunistycznych bandziorów, jest bliska zwłaszcza kibicom piłkarskim. Ufamy, że w tej liczbie mieszczą się, przynajmniej niektórzy, kibice (na działaczy, zwłaszcza przeogromnie ważnych "urzędasków", trudno liczyć) piłkarskiej ligi powiatowej. Jeśli tak, to mówimy dzisiaj głośno: Chwała bohaterom!

Czwartek 14 kwietnia 2016 r. wydanie 15 (1261)