Piłkarska liga powiatowa

Ponad 300 kibiców na meczu w Obkasie

Robert Lida, Robert Środecki, Piotr Pankanin, 19 maj 2013, 21:38
Średnia: 5.0 (1 głosów)
W sobotę w Obkasie odbyło sie uroczyste otwarcie najdłuższego w lidze boiska. Na 120-metrowym lotnisku gospodarze potrzebowali sporo czasu, by wyraźnie przegrywając, ostatecznie rozprawić się z rywalami z Zamartego. W niedzielę pozostałym pojedynkom towarzyszyła piękna pogoda, spore emocje i więcej niż zazwyczaj bramek.
Ponad 300 kibiców na meczu w Obkasie

Obrol o mały włos zawiódłby swoich sympatyków, jednak ostatecznie otwarcie nowego boiska uświetnił zwycięstwem nad HZ Zamarte. Fot. Robert Lida

Obrol Obkas – HZ Zamarte 4:3 (1:3)
Pierwszy mecz na nowym boisku  w Obkasie obserwowała rekordowa liczba ponad 300 kibiców. Tuż po pierwszym gwizdku rozpętała się burza i doszło do oberwania chmury.
Goście do 75 minuty sensacyjnie prowadzili 3:1. W ciągu kolejnych 10 minut do wyrównania doprowadził Szymon Skiba. Decydujący cios zadał w 94. minucie Dawid Wierzchucki, również autor pierwszego trafienia dla Obrolu.

LZS Lutówko – Sosenka Sośno 0:0
Sensacja wisiała w powietrzu. Zawodnikom z lutówka bardziej się chciało, a gości chyba osłabiło piekące słońce. W strzeleckim pojedynku Ariel Stremlau – Łukasz Oelberg remisowo. Obaj zmarnowali po 5 doskonałych sytuacji, w tym po razie trafiali w słupek. W efektownych paradach bramkarzy też remisowo.

LZS Piaseczno – Time Lubcza  2:6 (0:5)
Mecz bez historii i do jednej bramki. W ekipie gospodarzy na boisku pojawił się były prezes Krajny Jarosław Tadych, ale wyraźnie przeszkadzał mu brzuszek. Trzy trafienia dla gości zaliczył Łukasz Tomasz, a dwa jego brat Tomek.

Fireman Zabartowo/Pęperzyn – LZS Płocicz 3:4 (0:3)
Nawet na własnym boisku nie da się wygrać meczu, gdy bramkarz zawodzi, a Józek Rękewicz strzela bramki z połowy boiska. W pierwszych kilku minutach Płocicz prowadził 2:0. Szybkie i łatwe prowadzenie rozbiło gospodarzy, którym zabrakło czasu do odrobienia strat. Bramki dla zwycięzców: Przemysław Kalla, Józek Rękiewicz (2), Michał Siódmiak. Dla Firemana: Marcin Myślicki, Adrian Łabuszewski i Krzysztof Szczepanek.

Orzeł Dąbrowa – Mastel Lutowo 4:4 (2:3)
Mecz obfitował w wiele akcji z obu stron. Wynik otworzył Kamil Gbur, wyrównał strzałem zza pola karnego Bogdan Szydeł. Lutowo mogło wyjść na prowadzenie ale Karol Kazanecki zmarnował rzut karny. Kontrę gospodarzy na gola zamienił Kamil Rudziński. Jeszcze przed przerwą P. Stryszyk wpakował piłkę do własnej bramki i doprowadził do remisu.. Gości na prowadzenie wyprowadził K. Kitza.  Po przerwie wyrównał B. Wojtasik. W 80 minucie gości na prowadzenie wyprowadził Kazanecki. Gdy wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Lutowa minutę później wyrównał Rudziński. Mecz trzymał w napięciu do samego końca. W ostatniej minucie zawodnik gospodarzy strzelił w poprzeczkę. Orzeł stracił fotel lidera na rzecz Obrolu. Świetne widowisko.  

KS Kawle - Fuks II Wielowicz 5:1 (4:1)

TomDach Sitno - Victoria Orzełek 0:7 (0:1)

Komentarze do artykułu
Avatar_missing_small
Patryk Sigmanski - 19 maj 2013, 21:59

błąd jest w meczu Dąbrowa-Lutowo na wynik 2-1 to obronca lutowa strzelił samobója a tez trzeba podkreslic ze Gnas nie ma pojecia co to spalony i nie uznał prawidłowo strzelonego gola na rzecz lutowa!!!

Avatar_missing_small
Dawid Wierzchucki - 19 maj 2013, 22:06

Warto dodać , że Obrol od 40 minuty grał w dziesiątkę , po czerwonej kartce dla Naszego Kapitana.
No i mały błąd Łukasz Tomasz ma brata ... Mateusza , nie Tomka;)

Avatar_missing_small
Obserwator Obserwator - 19 maj 2013, 22:44

" Dla Firemana: Marcin Myślicki, Adrian Łabuszewski."
Brakuje wam chyba jeszcze jednej bramki :)

Avatar_missing_small
Paulina Stryszyk - 20 maj 2013, 18:59

4 bramka dla Lutowo została strzelona ze spalonego. Skoro pan Arkadiusz Gnaś w protokole napisał, że bramkę strzelił Kamil R. to widocznie tak było. Piłka otarła o głowę Kamila.

Avatar_missing_small
Patryk Sigmanski - 20 maj 2013, 21:35

on do piłki miał ponad metr odległości a co do gnasia to gwizdał to co ktos krzyczał i przy tej bramce to podbiegl do niego nie wiem czy to twoj tata czy wujek jest S,Stryszyk i jakos bramka nie uznana.no ale bylo minelo nic nie zmienimy tego tylko nastepny raz nie stoj w tym rogu tylko na srodku to moze wiecej bedziesz widziala kolezanko

Avatar_missing_small
Paulina Stryszyk - 20 maj 2013, 22:09

O tym kto strzelił bramkę nie decyduję ja lecz sędzia który jest po to na boisku , więc wszelkie pretensje proszę kierować do niego.

Avatar_missing_small
Obserwator Obserwator - 21 maj 2013, 09:27

Fireman Zabartowo/Pęperzyn – LZS Płocicz 3:4
Strzelcy bramek to: Denis Szefer, Adrian Łabuszewski i Krzysztof Szczepanek

Avatar_missing_small
Patryk Sigmanski - 21 maj 2013, 15:29

Paulina Stryszyk do Ciebie nikt pretensji nie ma :)

Avatar_missing_small
Kibic Obrolu - 23 maj 2013, 19:33

Mam pytanie do Pana Lidy skąd ma Pan informacje ,że tortem na meczu otwarcia w Obkasie zajmowało się KGW skoro te Panie nic nie miały z tym wspólnego. Tak samo kto niby powiedział ,że będziemy chcieli pobijać rekord kibiców na meczu z Dąbrową? Nikt nic o tym nie słyszał... Skoro nie ma Pan pewnych info to po co takie brednie? Pozdrawiam.

Avatar_missing_small
Obserwator Obserwator - 23 maj 2013, 21:05

@Kibic Obrolu
Większość info nie jest prawdziwe lub wgl się nie zgadza z meczem i statystykami :)

Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...